Liczba wyświetleń: 874
Czy Szwecji grozi jakieś poważne niebezpieczeństwo? Rząd otwarcie ostrzega mieszkańców, aby zaczęli interesować się preppingiem i nauczyli się normalnie funkcjonować w sytuacji kryzysowej, gdyby rząd nie był w stanie udzielić pomocy. Niezrozumiały komunikat sugeruje, że Szwecji może grozić wojna lub jakiś inny poważniejszy kryzys.
W zeszłym roku tuż przed świętami Bożego Narodzenia, władze Szwecji opublikowały dokument pod nazwą „Resilience. The total defence concept and the development of civil defence 2021-2025” („Odporność. Pełna koncepcja obronna i rozwój obrony cywilnej 2021-2025”). Opisuje on konieczność przygotowania społeczeństwa jak i całego kraju na wypadek sytuacji awaryjnej. Rząd chce się upewnić, że Szwecja będzie w stanie funkcjonować w obliczu kryzysu, który może potrwać kilka dni, tydzień, a być może nawet trzy miesiące.
Dokument nie opisuje jakiego zagrożenia należy się spodziewać, jednak od mieszkańców oczekuje się, że poradzą sobie w przypadku gdyby zabrakło prądu, wody bieżącej czy żywności. Rząd wysłał wyraźny sygnał, że w razie jakiegoś poważniejszego kryzysu nie będzie mógł w stanie pomóc. Jakiego zagrożenia obawiają się władze?
Mieszkający w Szwecji vloger powiedział w jednym ze swoich filmów, że dla społeczeństwa nie jest to coś normalnego, ponieważ to rząd zajmuje się wszystkimi sprawami. Nagle okazuje się, że ludność musi być w każdej chwili gotowa na nieznane zagrożenia.
Wielu Szwedów naturalnie docieka i próbuje dowiedzieć się o co dokładnie w tym wszystkim chodzi. Część z nich obawia się wojny, jeszcze inni wskazują, że rząd może mieć na myśli muzułmańskich imigrantów, których w kraju jest coraz więcej i tworzą własne społeczeństwa oraz zamknięte getta, tzw. strefy no-go. Szwecja zamieszkiwana jest przez niemal 10 milionów ludzi, z czego około 1,7 miliona to osoby o zagranicznym pochodzeniu. Prawie 20% populacji to imigranci. Możemy jedynie gdybać, ale coś ewidentnie wisi w powietrzu.
Autorstwo: John Moll
Na podstawie: Svt.se
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Typowe straszenie zamiast zdrowego myślenia.
Każdy, podkreślam, każdy, powinien być gotowy na nieprzewidziane sytuacje.
To jest właśnie zachowanie zdrowe i normalne zamiast liczyć we wszystkim na państwo.
Co do powodów to, moim zdaniem, Szwecja szykuje się na kryzys finansowy związany z bańką na akcjach w NY.
To jest realne i nastąpi prędzej czy później.
Zgadzam się z przedmówcą, że prawdopodobnie chodzi o „kryzys” wykreowany przez banksterów, lecz może też chodzić o coś innego i wątpię aby to była wojna itp.A zamieszki i „kryzys” muzułmański trwa już jakiś czas, bo tak zdecydowano, aby osłabić państwa i wymieszać rasy w dążeniu do multi-kulturowej europy, aby nie była monolitem, tylko aby całkiem rozbić tożsamość narodów i spowodować tym większe kontrolowane podziały w społeczeństwie, gdyż tylko tak łelity mogą utrzymać się u władzy, przy rosnącej świadomości społecznej kim są i co robią np; z dziećmi…
jeżeli Szwedzi od roku szykują się na wszystko to oznacza, że w ciągu najbliższych lat, a może nawet miesięcy i nas może czekać wszystko.
a jesli by to byli Norwedzy – to kiedy by to tez nas moglo dotyczyc? buhahah