Ujrzeli nad sobą obiekt w kształcie cygara, który leciał tak nisko, że prawie dotykał wierzchołków drzew. Kawałki gałęzi i liści spadały na mężczyzn jak lawina. Najwyraźniej obiekt schodził w dół. Gdy uderzył w ziemię, światło było tak jasne, że mogliśmy widzieć przez drzewa. „Przez sekundę widziałem nawet nasiona drzew, jak na zdjęciu rentgenowskim” – mówił jeden z drwali. „Po kilku sekundach nadeszła fala próżni, zasysając wszystko w kierunku środka powstałego światła. Cała nasza trójka poleciała do przodu, gałęzie i liście przelatywały obok nas”.
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć „Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji „Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Tego jeszcze nie slyszalem jego zyczeniem bylo niedopuscic do tego aby wojsko robilo na nim eksperymenty dlatego ta torba. Ale o statku kosmicznym juz sladu nie pozostalo czyzby rownierz sie rozuscil?
Tego jeszcze nie slyszalem jego zyczeniem bylo niedopuscic do tego aby wojsko robilo na nim eksperymenty dlatego ta torba. Ale o statku kosmicznym juz sladu nie pozostalo czyzby rownierz sie rozuscil?