Szokujący antypolski wpis na lewicowym profilu

Opublikowano: 17.06.2024 | Kategorie: Kultura i sport, Seks i płeć, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2469

Bardzo zaskakujący wpis na platformie Meta („Facebooku”) pojawił się po wczorajszym meczu piłkarskim reprezentacji Polski. Podczas gdy kibice Biało-Czerwonych żałowali powszechnie nikłej porażki po niezłym meczu kadry przeciw Holandii, to na profilu „Kobiety Lewicy” pojawiły się słowa satysfakcji.

„Zwycięstwo Holandii to kolejny dowód na to, że kraje stojące cywilizacyjnie wyżej (prawa kobiet, równość LGBT, szacunek dla osób migranckich) osiągają lepsze wyniki sportowe” – czytamy we wpisie.

Dalej jest jeszcze lepiej (pisownia własna): „I dobrze, że wygrała Holandia bo zwycięstwo naszego kraju spotkałoby się z eksplozją prawicowego fanatyzmu i ksenofobii. Kraje patriarchalne i homofobiczne powinny być rugowane z imprez sportowych. Na szczęście polacy sami się z tych imprez usuwają i nie trzeba im pomagać. Wystarczy ich fatalna gra.

Co gorsza, autorka wpisu, można się domyślać, że to kobieta, napisała nazwę naszej nacji małą literą: „polacy”. Czy można posunąć się dalej w nienawiści do własnego Narodu?

Autorstwo: MS
Zdjęcie: zrzut ekranu z „Facebooka”
Źródło: NCzas.info

Uzupełnienie „Wolnych Mediów”

Sprawdziłem profil „Kobiety Lewicy” na „Facebooku”. Większość wpisów promuje rodziny homoseksualne. Każdy z nich opatrzony jest zdjęciami par gejowskich z dziećmi. Mogę się mylić, ale wydaje się, że profilem zarządza mężczyzna lub grupa mężczyzn. W jednym z komentarzy ktoś napisał, że to profil satyryczny. Sami zobaczcie, że coś tu jest nie tak z tą kobiecością.


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. replikant3d 17.06.2024 18:05

    Kolejne ,,zgniłe jabłko,,….

  2. Romeo 17.06.2024 20:53

    kosmopolityczne korupcyjne geszefciarstwo – mniej więcej, jak przypisywanie toksyczności całej samczej płci. Wtedy każdy przejaw ewolucyjnie utrwalonych i promowanych przez naturę (która przecież “tesz jezt kobiet0m”) cech jest definicyjnym aksjomatem toksyczności.
    Ale, co przeciez oczywiste, jako drugi przeciwstawny biegun powyższego, nie jest nim jałowe międlenie paszczami bez jednoznacznego (jakiegokolwiek) celu i sensu (w rozumieniu zasad prawidłowego rozumowania, przez doktrynę i prawo wykładanych jako przyczynowo-skutkowe i logicznie spójne), mające za skutek większą dezorganizację, absurdalny relatywizm, wielowariantowość (nie mniej absurdalną, w sytuacji zdroworozsądkowej Parsymonii https://evolution.berkeley.edu/using-parsimony/), mniemanologię probabilistyczną itp. Wszystkie zmierzające do zapewniania sobie prawa do dawania w przestrzeni publicznej dźwięku, na podobieństwo psa (suki, ok), który szczeka na wszystko, by w końcu nie być w ogóle branym pod uwagę, bo “ona tak ma”.
    No i one “też tak mają”, musimy to zrozumieć, ale nie ma bata, żebyśmy to akceptowali.
    Bo jesteśmy skazanymi na drogę dinozaurów zabijającymi się własną toksycznością samotnymi (nawet jeśli w towarzystwie, to z pewnością wyłącznie za kasę, do tego – co równie oczywiste – nie swoją, tylko starego: mizoginicznego korpo-jaszczura) smokami z Komodo.
    Nawet między sobą się pożremy, bo tak mamy.

  3. pikpok 18.06.2024 10:47

    @Romeo, “małpeczki” tak mają, że lubią sobie “gównem” porzucać.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.