Liczba wyświetleń: 4120
W piątek do Sejmu zaproszeni zostali nielegalni imigranci. Marszałek Szymon Hołownia pozował do zdjęć z nimi. W sieci zawrzało.
Fundacja Ocalenie na swoim profilu na platformie „X” zamieściła zdjęcie Szymona Hołowni pozującego w Sejmie z nielegalnymi imigrantami. „Lysette, 3 pushbacki: «W życiu bym nie pomyślała, będąc w lesie na granicy białorusko-polskiej, że któregoś dnia zostanę zaproszona do polskiego Sejmu. Że znajdę się w gronie osób specjalnie zaproszonych. Taka myśl, nie przeszłaby mi nawet wtedy przez głowę»” – czytamy w opisie zdjęcia.
To zdarzenie wywołało falę komentarzy. Publicyści wskazywali na szokujący kontekst.
„To jest po prostu skandal. Marszałek Sejmu legitymizuje łamanie prawa i nielegalne przekraczanie polskiej granicy. Ja rozumiem, że można sobie gwiazdorzyć na »YouTube«, ale są jakieś granice” – napisał Łukasz Warzecha.
„Nie rozumiem. Pani chwali się, że 3 razy dokonywała przestępstwa nielegalnego przekroczenia granicy i dziś świętuje w Sejmie? Serio?” – wskazał Sławomir Jastrzębowski.
„Widzę, że marszałek Szymon Hołownia zaprosił do Sejmu osoby, które nielegalnie przekroczyły polską granicę. Ostentacyjna akceptacja łamania prawa w miejscu stanowienia prawa. To jest ta słynna »praworządność«?” – pytała Katarzyna Treter-Sierpińska.
„Marszałek zaprasza do Sejmu nielegalnych migrantów, którzy naruszali polskie prawo we współpracy ze służbami Łukaszenki. Kto następny dostanie zaproszenie: delegacja włamywaczy? A może działacze białoruskiej fundacji imienia Emila Czeczki? Kompromitacja Hołowni” – ocenił Maciej Pieczyński.
„Oczywiście zawsze do wypowiedzi medialnej daje się kobietę. Nie inżyniera. Kobieta ma wzbudzać litość” – zauważył Tomasz Sommer.
Autorstwo: MM
Źródło: NCzas.info
Teraz w „sejmie” chanuki będą zapalać murzyni:)
Polacy potrafią dobrze wybierać zarząd swojego bantustanu:)
Cóż, jeżeli to nie jest jakiś fejk (zdjęcie wygląda jak zrobione photoshopem), to naprawdę nie wiem, co o tym myśleć. A co do tej „Fundacji Ocalenie”, to nie podpada przypadkiem pod art 255 § 3 KK? Jak to szło?
„Kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa,. podlega grzywnie do 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.”
Z tego co mi wiadomo, nielegalne przekroczenie granicy to przestępstwo. Fundacja pochwala i nic się nie dzieje? Nikt, włącznie ze świątobliwą pseudoprawicą nie zgłasza zawiadomienia o popełnieniu? A ci „nielegałowie” to tutaj mieszkają gdzie? Jakiś ośrodek deportacyjny? Czy sobie wesoło hasają, czekając na przerzut do Niemiec? A co jak tu coś nawywijają? Zabiją kogoś albo zgwałcą? Kto będzie wtedy odpowiedzialny? Fundacja Ocalenie? Czy może pan Hołownia, który mógł ich kazać w tym Sejmie zatrzymać i wydalić, ale nie kazał?
Irfy, Hołownia to młody ,,narybek,, globalistów. Wykonuje tylko ich polecenia. Ma głęboko w ,,czterech literach,, Polskie prawo. Wie że włos mu z głowy nie spadnie…..dopóki jest ,,posłuszny,,