Liczba wyświetleń: 1663
Brytyjska policja wysłała służbom publicznym oraz szkołom poradnik w związku z identyfikacją potencjalnych zagrożeń. Jednak – ku zdziwieniu nauczycieli oraz uczniów – wśród organizacji ekstremistycznych znalazł się Greenpeace oraz Peta.
Według materiałów brytyjskiej policji, do których dotarł „The Guardian”, szkoły powinny zwrócić szczególną uwagę na osoby, które mówią w sposób emocjonalny, podkreślają problemy ekologiczne, ocieplenie klimatu, zanieczyszczenie powietrza i chodzą na demonstracje klimatyczne.
Poradnik, który otrzymały od brytyjskiej policji służby publiczne i szkoły, wywołał duże oburzenie na Wyspach i konsternację. Okazało się, że wśród wymienionych w nim organizacji ekstremistycznych, których działania powinny być – według policji – zgłaszane, znalazł się między innymi Greenpeace oraz Peta.
W poradniku zawarta została informacja, że osoby, które zauważą podejrzane zachowania związane z symbolami podanych organizacji, w trybie pilnym zgłosiły to policji poprzez stronę internetową. Ponadto zgodnie z zaleceniami, szczególną uwagę należy zwrócić na tych, którzy mówią w sposób emocjonalny, podkreślają problemy ekologiczne, ocieplenie klimatu, zanieczyszczeniu powietrza – czyli takie, które tak naprawdę obecnie bulwersują wielu ludzi, którym nie jest obojętna jakość życia na naszej planecie.
Wśród wywołujących konsternację wskazówek znalazło się także zalecenie dla szkół, aby obserwowały uczniów opuszczających lekcje i biorących udział w protestach ekologicznych, gdyż stanowią oni potencjalne zagrożenie.
Artykuł „Guardiana” skomentowała policja, która nadal uważa, że zamieszczenie Greenpeace’u (wraz z innymi organizacjami ekologicznymi) wśród organizacji ekstremistycznych wcale nie przesądza o potencjalnym zagrożeniu z ich strony.
Policja uparcie twierdzi, że umieszczenie organizacji ekologicznych na liście pozwala na szybką ich identyfikację przez pracowników służb publicznych i zaklasyfikowanie do bezpiecznych lub nie. Podkreśla także, że to nie przynależność a ekstremizm stanowi zagrożenie.
Źródło: PolishExpress.co.uk