Liczba wyświetleń: 435
Obudziłem się przed szóstą. Wstałem, włączyłem komputer. Pierwsza informacja z internetu, to zdjęcie Donalda Trumpa i Karola Nawrockiego. Włączyłem telewizor. Pierwsza informacja, to spotkanie Trumpa z Nawrockim.
Komentarze zwolenników Nawrockiego takie, jakby już wygrał wybory. Patrzcie, z kim spotkał się Nawrocki! Spotkał się z prezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki! Jest moc! A z kim spotkał się Rafał Trzaskowski? Trzaskowski spotkał się z Donaldem Tuskiem. Kim jest Donald Tusk? To ledwie premier rządu Rzeczpospolitej Polskiej. Toż to bida z nędzą i prawie obciach!
Zwolennicy Nawrockiego, którzy pysznicie się spotkaniem waszego kandydata z prezydentem Trumpem, jak możecie być tak głupi! Wasza radość to upokorzenie Polski! Pokazaliście, że Polska to kraj całkowicie zależny od obcych. Tak było przed rozbiorami. O tym, kto będzie królem, decydowały sąsiednie mocarstwa. Różne frakcje polityczne wewnątrz Rzeczpospolitej, bez wsparcia Rosji albo Prus, nie miały szans na przeforsowanie swoich kandydatów. To było dno upadku, symbol niemocy i w ogóle hańba dla Polski.
Powtarzam, jak możecie być tak głupi? Mało się nie posracie z rozkoszy, widząc waszego kandydata na zdjęciu z amerykańskim politykiem, który zwija parasol ochronny nad Polską i widać, że daje się wodzić za nos Włodzimierzowi Putinowi. Jesteście do tego stopnia tępi, że nie rozumiecie, iż jeśli Trump będzie mógł dogadać się z Putinem, to gdy uzna to za korzystne dla USA, bez mrugnięcia okiem zrobi to kosztem Polski. Trump liczy korzyści wyłącznie według amerykańskiego interesu. Wy nie macie pojęcia, jak liczyć korzyści według polskiego interesu narodowego, więc wolicie, by o tym, kto jest głową państwa polskiego, decydowali obcy. By ta hańba była jeszcze większa, robicie z tego jedną z najważniejszych przesłanek do wygrania wyborów.
Coś wam poradzę wy głupi ludzie. Zamiast dostawać orgazmu na widok Nawrockiego u Trumpa, zacznijcie zbierać podpisy pod petycją do prezydenta USA, by przyłączył Polskę do USA, jako pięćdziesiąty pierwszy stan. Prezydent Trump chce przyłączyć Kanadę i Grenlandię, ale kiepsko mu idzie. W Polsce nie miałby takich problemów. Paradoksalnie to byłaby największa gwarancja bezpieczeństwa. Putin nie zaatakowałby swojego potencjalnie największego sojusznika. Polską być może rządziliby amerykańscy Żydzi, co w końcu uczyniłoby w pełni czytelnym mechanizmy władzy w kraju nad Wisłą. Co prawda Nawrocki byłby wtedy co najwyżej gubernatorem, a nie prezydentem, ale co tam… Wam przecież nie chodzi o to, by Polska była niepodległa, bo raczej nie rozumiecie, co to znaczy. W gruncie rzeczy chodzi wam o to, żeby rządzili w niej wasi z ukochanej partii. I niech kradną, ile wlezie, byle się choć trochę dzielili.
Za chwilę wyjdziecie na ulicę i będziecie wymachiwać biało-czerwonymi flagami i sławić tysiąclecie dumnego królestwa polskiego. Po co? A nie wystarczy wam Polska jako jeszcze jedna gwiazdka na sztandarze USA? Bieli i czerwieni też na nim dostatek.
O takich, jak wy, kiedyś Konstanty Ildefons Gałczyński napisał mniej więcej tak: „Patrzy Kościuszko na nas z nieba, raz Polak skandował i Kościuszko się nań spojrzał, i się zwymiotował”. Postać Kościuszki bardzo tu pasuje. Skutecznie walczył o niepodległość USA i nieskutecznie o niepodległość Polski, co skończyło się zniknięciem Rzeczpospolitej z mapy świata. Tylko czy wy rozumiecie z tego cokolwiek? Was wystarczy poklepać po ramieniu, obiecać byle co, a na koniec z całej siły kopnąć w dupę. Jeszcze podziękujecie.
Autorstwo: Andrzej Szlęzak
Zdjęcie: The White House na X.com
Źródło: MyslPolska.info
O tyle bolesny, co prawdziwy tekst. System po prostu działa znakomicie i nie pozwala tak o na samoorientację, czy samostabilizację poglądów. Tego chyba autor w swej złości skądinąd zrozumiałej nie zauważa.
System tak mocno, tak pieczołowicie i czule wpycha ludziom do głowy wzorce myślenia i jednocześnie zniechęca partycypantów do myślenia samodzielnego, że potem tak to wygląda.
@Andrzej Szlęzak
Oglądał Pan głośny ostatnio serial Dojrzewanie? Jeśli nie, to polecam. To piękna samokrytyka dzisiejszego, zachodniego społeczeństwa, jako całości. W skrócie opowiem, że wniosek stamtąd płynie bardzo prawdziwy, że po prostu utraciliśmy, a raczej oddaliśmy kontrolę nad sobą samym w inne ręce. Nie mamy kontroli nad dziećmi, nie mamy kontroli nad własnym ciałem, nie mamy kontroli nad własnym domem, bo się okazuje, że można nam nakazać wymianę ogrzewania. Nie mamy swobody zakupu, bo jesteśmy dyskryminowani prawnie, gdy nie mamy odpowiednio drogiego i nowoczesnego auta.
Także Panie Szlęzak, jeśli tak mogę. W. Lenin „Dajcie nam dziecko na 8 lat, a będzie ono na zawsze bolszewikiem”. On już wtedy wiedział, że społeczeństwa można modelować i niech Pan nie da się sam sobie zwieść, że nie ma winnego tego, że ludzie klaszczą na wieść o Nawrockim u Trumpa, czy Tarczyńskim składającym hołd USA. Najpierw zostali sformatowani na głupich kapistalistów [tak, uważam że w całej swojej masie to kapitaliści są głupsi, niż socjaliści, nie mylić z elitami, bo tam już poziom intelektu się odwraca]. Ci głupi kapitaliści byli tak wygłodzeni bogactwa, że byli zajęci jego gromadzeniem do tego stopnia, że zapomnieli wychowywać dzieci. Oddali to całościowo urobionej przez neoliberałów szkole i masz babo placek. Teraz ci pierwsi już bardziej myślą o emeryturze, bo bliżej im do drugiego brzegu rzeki, a ich dzieci wchodzą w szczytowy okres aktywności życiowej. No i tak zgodnie właśnie klaszczą. Dobrze poznanym faktem jest, że wiele patologii, w tym np. uzależnień jest dziedzicznych. Brak myślenia jest niezauważoną, ale jedną z nich. Dlatego lubię podkreślać.
Nie da się sytuacji zmienić na to, by ludzie masowo rozumieli, co jest grane, bez rewolucji, może nawet wojskowej, lub jakiegoś takiego cudu, gdy rodzice dostaną mentalnego klapsa i zrozumieją co jest lepsze dla ich dzieci i jednocześnie szkoła zacznie uczyć myślenia. Wydaje mi się, że po prostu demokracja przedstawicielska to jest swoisty absurd. To jest danie władzy do ręki [przynajmniej oficjalnie] odmóżdzonej większośći. Nie widzę scenariusza, gdy to wypadkowy kierownik remizy wie jak rozumieć dane fakty, szczególnie z zakodowanym symbolizmem w nich.
Dogadali się w sprawie mienia bezspadkowego, czyli ustawy 447 ? Ukraińców potraktowali jak ,,bydło hodowlane” a nas jak ,,małpy tresowane”. Ukraińców musieli wytłuc by odebrać im ziemie i surowce, a nasze ,,sprzedajne świnie” oddają im wszystko za miejsce przy korycie?
KOwcy odrzucili projekt ustawy ,,Stop 447″ w zeszłym roku, a ten z poparciem PiSu zrobi resztę?