Liczba wyświetleń: 2741
Wszyscy wokół się chwalą swoimi „zaszczepieniami” – znane są, również w Polsce, przypadki publicznego fascynowania się przyjęciem zastrzyków na kilka dni przed zgonem.
Tymczasem do tej pory nie wiemy, jak wygląda prawda w przypadku reprezentanta Danii w piłce nożnej, Christiana Eriksena. Był zaszczepiony, zanim padł na murawę po zatrzymaniu się jego serca, czy nie był? Informacje były sprzeczne. Jakiś portal miał rzekomo poinformować, że Eriksen szczepił się wraz z innymi piłkarzami, w Interze Mediolan. Tak miał ponoć powiedzieć lekarz włoskiego klubu. Następnego dnia ów portal oświadczył, że takiej informacji w ogóle nie przekazywał. Nic natomiast nie wiadomo o jakimkolwiek dementi ze strony lekarza Interu. Jednocześnie dzień później lekarz reprezentacji Danii stwierdził, że piłkarze Danii, jako kadra, nie byli szczepieni. „Jako kadra” nie znaczy, że nie jako piłkarz Interu, tym bardziej, że wiadomo, iż inny piłkarz tego włoskiego klubu Arturo Vidal, preparat przyjął podczas klubowego „szczepienia”.
https://www.youtube.com/watch?v=3YHly9mAd_s
Jednym słowem – mamy wielki szum informacyjny i nadal nie wiadomo jaka jest prawda… A że temat nieco przycicha…
Jedno jednak powoli staje się wiadome…
Przypomnienie przypadku Eriksena jest potrzebne dla sformułowania pewnej tezy, choć raczej nie odkrywczej dla tych, którzy uważnie przyglądają się temu, co się wokół nas dzieje. A brzmi ona: temat tzw. szczepionek ma być tematem TABU w sytuacjach, gdy dzieje się coś złego.
W moim otoczeniu, w ciągu kilkunastu minionych dni, miało miejsce kilka zdarzeń, które dotyczyły osób „zaszczepionych”, a które to osoby trafiły do szpitala. Znajomy opowiedział mi historię swojej matki, która doznała niedawno udaru mózgu. Kilka tygodni wcześniej przyjęła pierwszą dawkę preparatu Pfizera. Widząc, że coś niedobrego dzieje się z mamą – zaczęła bełkotać, przestała kojarzyć najprostsze rzeczy – imiona, daty, miejsca, znajomy zadzwonił na 112. Operator przez kilkanaście minut próbował ratować jego matkę przez telefon – sugerował pomiar cukru, zadawał różne pytania o zachowanie, reakcje itp. W końcu zdecydował o wysłaniu zespołu ratownictwa medycznego. Na koniec, już tak jakby od niechcenia, spytał czy ktoś jest na kwarantannie, poprosił by wywietrzyć mieszkanie, zmierzyć chorej temperaturę i mieć przygotowane maski. Po przybyciu ratowników, chorej zmierzono ciśnienie, poziom cukru, przeprowadzono rutynowe badania, zadano kilka pytań, by ostatecznie podjąć decyzję o przewiezieniu pacjentki do szpitala. Znajomy, zdziwiony, że żaden z ratowników medycznych o to nie pyta, sam stwierdził, że mama kilka tygodni temu przyjęła pierwszą dawkę preparatu Pfizera. Ponieważ nie wywołało to praktycznie żadnej reakcji ze strony załogi karetki, tuż przed jej odjazdem wyraził on zdziwienie, że ani operator 112, ani ratownicy nie zadali pytania o to, czy chora była „szczepiona”. Jeden z ratowników – drugi akurat pobierał chorej wymaz – stwierdził, że te szczepionki dają tylko tyle, że być może łagodniej przejdzie się chorobę. Gdy znajomy zwrócił mu uwagę, że ma na myśli raczej poszczepienne skutki uboczne, których rezultatem może być udar jakiego doznała jego matka, ratownik zbył to milczeniem. Dziś, mama kolegi jest już w domu. Kardiolog, który krótko przed wypisem badał jej serce, odradził przyjmowanie drugiej dawki Pfizera…
Historia o tyle ciekawa, że każdy, kto wzywał pogotowie jeszcze kilka miesięcy temu wie, że sporą część zgłoszenia zajmował „wywiad covidowy” jaki przeprowadzał operator 112. Teraz natomiast, ani ze strony operatora, ani zespołu karetki, nie padło pytanie: „Czy chora się szczepiła?”.
Wniosek jaki się nasuwa może być tylko jeden: pracownicy służb ratowniczych mają zakaz pytania o to, czy osoba, do której zostali wezwani, przyjmowała w ostatnim czasie „szczepionkę”. Wszystko co się dzieje z ludźmi złego nie może być kojarzone ze „szczepionkami”. Udar mózgu, zator serca itp. przypadki nie mogą być kojarzone „Narodowym Programem Szczepień”.
Dlatego raczej wątpliwe jest żebyśmy się dowiedzieli, czy Christian Eriksen był, czy nie był „zaszczepiony”. Jest to teraz informacja „tajna specjalnego znaczenia”, która zasili pewnie archiwum „zbioru akt zastrzeżonych”. Nic przecież – żadne zawały, zatory, udary, krwotoki, wreszcie zgony, nie mogą psuć wesołej akcji „szczepionkowej”, a tym samym – psuć tak świetnie idącego „szczepionkowego” biznesu. Koncerny farmaceutyczny nigdy chyba jeszcze nie miały takich żniw…
Autorstwo: WK
Źródło: ProKapitalizm.pl
Żniwo to jest ich (koncernów farmaceutycznych) ostatnie.
Oczywiście że był zaszczepiony, jak każdy piłkarz, żeby mógł swobodnie podróżować, a skoro nie jest to podane oficjalnie to tym bardziej przemawia za tym
a oto jakie wyniki osiągnięto w Izraelu
https://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=en&u=https://www.globalresearch.ca/&prev=search&pto=aue
Izraelska „zabójcza szczepionka”: 50% w pełni zaszczepionych (2 szczepienia) dało wynik osób na Covid
Przez profesora Michela Chossudovsky
Global Research, 25 czerwca 2021 r
Region: Bliski Wschód i Afryka Północna
Temat: nauka i medycyna
[wydrukować]
Rząd izraski potwierdził teraz, że 50% poradzi sobie zaszczepipienia) w ciągu ostatnich uczestników ostatniego etapu przygotowań do testu. Sugeruje to, że szczepionka mRNA firmy Pfizer nie tylko sprzyja zgonom i urazom, ale także poprawa stanu liczby Covid-dodatnich.
Co więcej, raporty, że osoby zaszczepione odszczepy się do rozprzestrzenienia się na ludzi, które nie dostały się do ofensywy mRNA.
Według Izraelskich Wiadomości Narodowe
„Izraelska kampania promująca szczepionkę na koronawirusa – skupiająca się teraz na młodych nastolatkach – idzie pełną parą, pomimo statystyk przedstawionych przez urzędników rządowych, które pokazują, że połowa osób niedawno zarażonych Covid-19 była w pełni zaszczepiona
Dostęp do publicznej służby, dr Sharon Alray-Price, ujawnienie ujawnionych informacji o dostępności mediów 23 czerwca. Według jej danych,z 891 przypadków koronawirusa potwierdzonych tylko w ostatnim miesiącu, połowa otrzymała obie dawki leku Pfizera. szczepionka mRNA.
Według na kanał 12, w miesiąca raportu od raportu szczepionek 6765, które otrzymały oba zastrzyki , zaraziło się koronawirusem, a epidemiologiczne ujawniło, że dodatkowe 3133 osoby od zaraziły się od tych zaszczepionych osób.
Pomimo tego, że mamy następcy Netanjahu następców Netanta jest bardzo często zgłaszany przez siebiech szczenych (2 zastrzyki) jako środek skarania się „zabójczego czeku” ( 2 zastrzyki ) .
Jako rozwiązanie podtrzymywane jest „szczepioną deską”, która doprowadziła do rozwiązaniach zgonów i wykonała. „Kampania informacyjna zachęcająca do spierania się o znaczenie spełniania kwarantanny” 24 czerwca 2021 r. Rozważano również na nakładanie maski na twarz.
Marginesy dotyczące rozważań i urazów w Izraelu, które można zlecać, instytucjonalnie, inwestycyjnie tozinameran mRNA mRNA firmy Pfizertech , są rejestrowane przez firmę Pfizertech , są dane o utrwaleniudanych na temat leczenia, potwierdzane, że eksperymentalne mRNA jest szczepionką zabójczą : 15 472 zabitych i 1,5 miliona rannych (50% zabezpieczeń) szczepów do zastrzyków „mRNA Covid-19”. (Pfizer, Moderna, AsraZeneka).
Jeśli chodzi o szczepionkę Pfizer jest stosowana wu), dane dla Izraela się idzie : 7420 i 560 256 rannych do 19.06.2010 r.