Liczba wyświetleń: 4864
Mocno ocenzurowane badanie potwierdziło, że „szczepionki” mRNAna COVID-19 są odpowiedzialne za gwałtowny wzrost liczby nagłych zgonów i śmiertelnych chorób.
Badanie to zostało w końcu opublikowane w cenzurowanym czasopiśmie medycznym Lancet po licznych próbach jego usunięcia, które miały za cel uniemożliwić upublicznienie tych odkryć. Wyniki ujawniły, że dane z sekcji zwłok wskazują na to, że zastrzyki Covid mRNA w przeważającej mierze przyczyniły się do zgonów na całym świecie.
To badanie wykazało, że zastrzyki Covid są „bezpośrednio” powiązane z oszałamiającą liczbą 73,9% wszystkich zgonów.
Zespół badawczy stojący za tymi badaniami składał się z czołowych amerykańskich onkologów, kardiologów, lekarzy i naukowców, w tym: Nicolas Hulscher, Paul E. Alexander, Richard Amerling, Heather Gessling, Roger Hodkinson, William Makis, Harvey A. Risch, Mark Trozzi i Peter A. McCullough.
Badanie wykazało, że 73,9% wszystkich zgonów było „bezpośrednio spowodowanych lub znacząco przyczyniły się” zastrzyki mRNA na COVID-19. Dane z sekcji zwłok ujawniają bezpośredni związek „między szczepieniem COVID-19 a śmiercią”, zauważają naukowcy w swoim artykule.
Po dwukrotnym ocenzurowaniu i zablokowaniu do publicznego wglądu, recenzowane badanie zostało opublikowane w czasopiśmie „Science, Public Health Policy and the Law”. Badanie zostało wcześniej ocenzurowane po tym, jak zostało opublikowane w czasopismach takich jak „The Lancet” i „Forensic Science International”, należących do Elsevier. Najnowsze wydanie badania prowadzonego przez dr McCullough identyfikuje 678 testów. Przy średnim wieku zgonu wynoszącym 70,4 lat, układ sercowo-naczyniowy był najbardziej zaangażowanym układem narządów wśród przypadków.
Na kolejnych miejscach znalazły się układy krwiotwórczy (17%), oddechowy (11%) i wielonarządowy (7%). W 21 przypadkach „szczepionki” na COVID-19 miały wpływ na trzy lub więcej układów narządów. Średni czas od szczepienia do zgonu wynosił 14,3 dnia, co sugeruje związek czasowy. Większość zgonów nastąpiła w ciągu tygodnia od ostatniego podania szczepionki.
W badaniu potwierdzono, że łącznie 240 zgonów (73,9%) zostało niezależnie uznanych za „bezpośrednio spowodowane szczepieniem przeciwko COVID-19 lub znacząco się do niego przyczyniło”. Spośród tych zgonów spowodowanych szczepionką, główne przyczyny śmierci obejmowały: nagłą śmierć sercową (35%), zatorowość płucną (12,5%), zawał mięśnia sercowego (12%), VITT (7,9%), zapalenie mięśnia sercowego (7,1%), wieloukładowy zespół zapalny (4,6%) i krwotok mózgowy (3,8%).
Badanie to zostało w końcu opublikowane pośród niedawnej fali dowodów związanych ze szczepionkami na COVID-19.
W zeszłym tygodniu dr McCullough, jeden z najbardziej szanowanych ekspertów medycznych na świecie, wydał ostrzeżenie dla opinii publicznej, że „szczepionki” mRNA na COVID-19 zostały stworzone zgodnie z „surowymi kryteriami wojskowymi”, aby służyć jako „broń biologiczna”. Ten czołowy lekarz był liderem w ujawnianiu szkodliwości zastrzyków tych praparatów. McCullough podniósł alarm, ujawniając niszczycielski wpływ na ludzkość spowodowany masową globalną kampanią szczepień.
„Jako lekarz nigdy nie widziałem czegoś tak szkodliwego dla ludzkiego ciała” – powiedział McCullough. Kontynuował, cytując wiele badań, wraz z własnymi odkryciami, które dowodzą, że zastrzyki spowodowały bezprecedensowy poziom śmierci i obrażeń. Jak wyjaśnia, mRNA z zastrzyków „atakuje mózg”. „Atakuje serce” – kontynuuje. „Powoduje uszkodzenie mózgu i serca. Atakuje szpik kostny. Stymuluje przeciwciała do atakowania komórek i płytek krwi. Powoduje krzepnięcie krwi i uszkodzenia naczyń krwionośnych, jakich nigdy nie widzieliśmy”.
Zauważył również, że dane z Uniwersytetu w Pittsburghu pokazują, że „szczepionki” powodują raka. „Od kiedy mamy białko, które faktycznie uszkadza mózg, serce, szpik kostny, układ odpornościowy, powoduje krzepnięcie krwi i potencjalnie powoduje raka w jednym białku?” zapytał McCullough. „To broń” – podsumował. „Zgodnie ze ścisłymi kryteriami wojskowymi jest to broń biologiczna”.
Tymczasem grupa wiodących kardiologów w Nowej Zelandii właśnie ujawniła, że „szczepionki” mRNA na COVID-19 są wzbogacone śmiertelną „kardiotoksyną”, która została zidentyfikowana jako jedyna przyczyna rosnącej niewydolności serca i nagłych zgonów z powodu zatrzymania krążenia na całym świecie, jak wcześniej informował „Slay News”. Tą wybuchową informacje ogłoszono podczas konferencji kardiologicznej w Auckland, Nowa Zelandia. Najbardziej szanowani w kraju specjaliści od serca odkryli, że białko spike generowane przez zastrzyki Covid mRNA jest odpowiedzialne za bezprecedensowe skoki niewydolności serca, nagłe zgony i inne śmiertelne choroby. W rezultacie nowozelandzcy kardiolodzy uznają obecnie „szczepionki” mRNA na COVID-19 za „kardiotoksynę” – substancję, która powoduje bezpośrednie uszkodzenie serca. Kardiolodzy przyznali, że to toksyczne białko jest główną przyczyną alarmującego wzrostu licznych chorób i zgonów związanych z sercem.
Od czasu wprowadzenia zastrzyków mRNA na początku 2021 r., niewydolność serca gwałtownie wzrosła zarówno u młodych, jak i starszych pacjentów. Wielu pracowników służby zdrowia zaczyna teraz mówić o narastającym kryzysie służby zdrowia publicznego, który rząd i władze zdrowotne wydają się w sposób zdeterminowany ignorować.
Korekta tłumaczenia automatycznego Deepl.com: Foxi
Źródło zagraniczne: LionessOfJudah.substack.com
Źródło polskie: WolneMedia.net
Niestety, obstawiam że nikomu i tak włos z głowy nie spadnie…
Tym bardziej że osoby odpowiedzialne za to łajno nie zaszczepiły się.
nikogo kto sobie pozwolił na uraczenie szkodliwym preparatem mi nie szkoda, bo to była jego dobrowolna decyzja. Gorzej z tymi, których do tego zmuszano. Minęło już 3 lata od tego szaleństwa i nadal nie ma winnych i nikt ich nie szuka:( Czyżby ludzie mieli 15-sto minutową pamięć?
Wszyscy moi znajomi i sąsiedzi, a także koledzy z pracy którzy się zaszczepili mają się dobrze. Aż nie mogę uwierzyć…
@Tedy, one działają bardzo wybiórczo, chyba 5G jest w to wplątane – masa udarów.
Jest u mnie maszt 5 G…
A teraz poczytaj sobie o nowych nadajnikach – działają wybiórczo i punktowo, są tzw. smart czyli mogą transmitować wiązkę o różnej mocy a nawet częstotliwości. https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC8580522/#B47
Ja się zasprycować nie dałem, ale znam 2 pewne przypadki gdzie ludzi pokręciło po tych sprycach.
Kolega , trochę po 40, nigdy nie chorował ale mama go namówiła na szpryce i po tym się zaczęło, ciągle łapał jakieś wirusy, ma migreny, zaniki pamięci. Drugi – koleżanka też trochę po 40. Duża firma spedycyjna w której pracuje zmusiła wszystkich do szprycy. Przez pierwszy miesiąc fatalnie się czuła, zaczęła częściej chorować, jest wiecznie zmęczona i słabo się czuje, minęły ponad 2 lata i ten stan się utrzymuje.
Obie osoby twierdzą że za żadne skarby nie dadzą się ponownie zaszczepić. Więc przynajmniej wnioski jakieś wyciągneli.
Pikpok – koledzy inżynierowie wykonali pomiary, kolega mówił właśnie że wiązki są punktowe czy obszarowe, o różnej częstotliwości i tak od 100 do 1000m. Czyli blisko nadajnika fal nie wykryli. Ale czy szkodzi to „nie wiedzą”.