Liczba wyświetleń: 898
Japoński pociąg wyposażono w głośnik, z którego odtwarzane są odgłosy parskania jelenia i szczekania psa. Ma to zapobiec kolizjom ze zwierzyną płową. Jak tłumaczą przedstawiciele Kolejowego Instytutu Badań Technicznych, trzysekundowe parskanie przyciąga uwagę jeleni, a dwudziestosekundowe szczekanie psa powinno je wystraszyć i zmusić do ucieczki.[KW]
Naukowcy zauważyli, że gdy dźwięk odtwarzano nocą, kiedy jelenie gromadzą się przy torach, liczba zaobserwowanych zwierząt spadła o połowę. Jeśli rozwiązanie okaże się skuteczne, głośniki zostaną zainstalowane także w miejscach, gdzie zazwyczaj spotyka jelenie. Uprzedzając ewentualne zastrzeżenia, kolej podkreśla, że nie pojawią się one w pobliżu siedzib ludzkich.[KW]
Jelenie przychodzą do tras kolejowych, bo potrzebują żelaza. Badania pokazały, że zlizują opiłki wytwarzane podczas tarcia kół o tory. Trzy lata temu Japończycy próbowali rozwiązać tę kwestię, ustawiając specjalne lizawki Yukuru.[KW]
W grudniu ubiegłego roku pracownik kolei Yuji Hikita dostał Nagrodę Dobrego Dizajnu (Good Design Award) za pomysł na utworzenie specjalnych przejść. W płocie otaczającym tory wycięto 20-50-m fragmenty. By odstraszyć zwierzęta w szczególnie niebezpiecznych okresach (wczesnym rankiem bądź w nocy) odtwarza się tam ultradźwięki. Kiedy można przejść bez przeszkód, system jest wyłączany. Dzięki temu znacząco spadła liczba śmiertelnych zdarzeń z udziałem jeleni.[KW]
Podobne rozwiązanie stosowane jest w Polsce na trasach, na których PKP stosuje odpłaszczacze akustyczne przypominające kształtem stojące walce, których pomysłodawcą jest Marek Stolarski. Polskie odstraszacze mają kształt walca o wysokości 110 cm i średnicy 30 cm.[W]
Na około minutę przed przejazdem pociągu wydają opracowaną przez zoopsychologów atrapę bodźców kluczowych – sekwencję naturalnych alarmująco-informacyjnych sygnałów dźwiękowych, w tym ostrzegawczy krzyk sójki, ujadanie psów w nagance, rżenie konia, kniazienie zająca (głos, jaki wydaje, gdy jest przerażony lub ranny) i głos zarzynanej świni. Atorzy opracowania zapewniają, że „przy sporządzaniu atrapy żadne zwierzę nie było celowo szczute, dręczone i nie zostało celowo zabite”. Sekwencja ta trwa od 50 do 180 sekund. Jej długość jest automatycznie dopasowywana do zmieniającej się prędkości pociągu.[W]
Od chwili ich zainstalowania, według relacji kolejarzy i myśliwych, nie zginęło na tej trasie ani jedno zwierzę. Liczba tropów w okolicach odstraszaczy jest znacznie mniejsza niż w innych podobnych miejscach.[W]
Autorstwo: Anna Błońska [KW], Wikipedia [W]
Zdjęcia: gaku (CC), NEEL sp. z o.o. (CC BY-SA 3.0)
Źródła: KopalniaWiedzy.pl [KW], pl.Wikipedia.org [W]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net