Liczba wyświetleń: 690
NASA opracowuje nowy system, który będzie mógł wykrywać obiekty zagrażające Ziemi. Projekt to teleskop kosmiczny działający w paśmie podczerwieni. Ma to pozwolić na obserwację znacznie większej ilości asteroid oraz innych niebezpiecznych ciał niebieskich.
Urządzenie ma nosić nazwę NEOCam. Po raz pierwszy idea projektu pojawiła się w 2005 roku. Głównym inżynierem NEOCam została Amy Mainzer, naukowiec z Jet Propulsion Laboratory w CalTech. Nowy system był następstwem uchwalenia przez Kongres Stanów Zjednoczonych ustawy z 2005 roku, która wymagała od NASA technologii wykrywania obiektów zagrażających Ziemi. Założony termin stworzenia takiego systemu upływa w 2020 roku.
Jak sie okazuje, główną przeszkodą w uruchomieniu NEOCam jest jednak brak funduszy. NASA czeka obecnie na grant amerykańskiej Narodowej Akademii Nauk, aby móc zakończyć badania nad najlepszymi metodami wykrywania obiektów znajdujących się w pobliżu Ziemi. Planowany koniec badań ma nastąpić wiosną tego roku. Wkrótce agencja kosmiczna podejmie ostateczną decyzję w sprawie przyszłości NEOCam.
Kolejna sonda kosmiczna, która może pomóc w detekcji obiektów NEO nosi nazwę IMAP i ma zostać uruchomiona w 2024 r. Jej głównym zadaniem będzie badanie wiatru słonecznego. Rakieta wynosząca sondę na orbitę może pomieścić kolejny ładunek. Badacze z NASA uważają, że to idealna okazja do uruchomienia NEOCam. Powodzenie projektu stoi jednak nadal pod znakiem zapytania.
Naukowcy z MIT niezrzeszeni w projekcie uważają, że szanse na zderzenie Ziemi z niebezpiecznym obiektem są niezwykle małe, a dostępna obecnie technologia wykrywająca asteroidy jest wystarczająca. Projekt otrzymał dodatkowe dofinansowanie w 2017 roku.
Autorstwo: B
Na podstawie: TechTimes.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl