Liczba wyświetleń: 2153
Ostatni wywiad Roberta Mazurka w RMF FM z Lejbem Fogelmanem, polsko-amerykańskim Żydem, wstrząsnął internetem. Z racji zaproszonego gościa przedstawił jednak tylko jedną stronę — proizraelską, prożydowską. Myślę jednak, że warto znać całe spektrum opinii i kiedy słyszymy jedną skrajną stronę, należy zapytać także drugą. Zatem pora na gościa, który nie tylko rzuca nowe światło na sprawy Bliskiego Wschodu, ale także wywołuje kolejne pytania, które wielu dziennikarzy boi się nawet zadać.
Źródło: YouTube.com
Dziennikarze boją się niewygodnych pytań bo ten „prawnik” stoi wyżej w hierarchii niż premier…. nawet taki kłamczuszek z zasługami…
Ma racje ten Syryjczyk. Tylko o duzo sprawach nie chce mowic, by nie urazuc uczuc „patritycznych” niektorych Polakow.
Pamietam jak czytalem raporty ktore przychodzily do urzedu premiera Sikorskiego w Londynie, np. taki pisany przez oficera eskortujacego dzieci zabrane przez ar,ie Andersa z ZSRR do Egiptu z Palestyny.
Pisal ze jak wracali juz z Egiptu zatrzymali sie na jednej stacji benzynowej. Podszedl wtedy do nich jeden z Beduinow stojacy na tej stacji i czysta polszczyzna z akcentem warszawskim powiedzial do niego, by oczyscili sobie polskie znaki na samochodach, bo moga zostac zaatakowani, nawet nie wiedzac kiedy. Poniewaz jego koledzy w wiekszosci pochodza z Polski i maja jeszcze sentyment do tego kraju.
A co do Monachema Begina to jego prawdziwe nazwisko to Mieczyslaw Biegun i byl jeszcze oficerem LWP. A na uniwersytecie warszawskim znajduje sie tablica upamietniajaca pana Perskiego, czyli Szimona Peresa.
Aby odrobinę zrozumieć paranoję życia na terenie Palestyny, którą rządzą siejące terror antysemickie organizacje zmilitaryzowane nazywające siebie Żydami, polecam obejrzeć film fabularny Ojciec Omara.