Liczba wyświetleń: 1057
Do niecodziennej sytuacji doszło w Środzie Wielkopolskiej. Dwóch strażników miejskich przebierało się za policjantów. Przez trzy miesiące stawali w swoim „radiowozie” przy drodze i dorabiali do pensji. Jak? Wyłudzając od rolników łapówki. Mężczyznom grozi do ośmiu lat więzienia.
Dwóch strażników miejskich po zakończonej służbie zakładało policyjne mundury. Na dachu samochodu kładli policyjnego koguta i ustawiali się przy wiejskich drogach. Pod pretekstem wykroczeń drogowych zatrzymywali rolników. „Sugerowali im, że za pieniądze mogą uniknąć konfiskaty pojazdów rolniczych” – mówi „Faktowi” rzecznik wielkopolskiej policji – Andrzej Borowiak.
„Na pierwszy rzut oka niczym nie różnili się od policjantów, więc rolnicy dawali się nabrać przebierańcom i ze strachu przed utratą swoich traktorów dawali łapówki” – opisuje gazeta. Mężczyźni od rolników brali od 300 do 600 zł.
Funkcjonariusze, którzy wpadli na trop oszustów, znaleźli w mieszkaniu jednego z przebierańców policyjnego koguta, mundury policyjne, lizaki, kajdanki oraz atrapę broni. Dopiero wtedy wyszło na jaw, że oszuści pracują od 3 lat w Straży Miejskiej.
Mężczyźni już są za kratkami. Za wyłudzenia i podszywanie się za policję grozi im do 8 lat więzienia.
Autor: mg
Na podstawie: fakt.pl
Źródło: Niezależna.pl
A cóż w tym dziwnego , przykład idzie z góry.
Jest takie powiedzenie, że ; ŻE W POLSCE TYLKO RYBY NIE BIORĄ!!!!!!!!