Daniel Obajtek oficjalnie przebywa na terenie Polski i aktywnie uczestniczy w wydarzeniach przedwyborczych na Podkarpaciu, gdzie startuje jako „jedynka” listy PiS. Były prezes Orlenu nie nocuje jednak w kraju, a jeśli się w nim pojawia, to tylko w asyście byłych agentów służb — twierdzi „Gazeta Wyborcza”.
Obajtek, który ma na swoim koncie zarzuty prokuratorskie, nie jest chroniony immunitetem.
„Gazeta Wyborcza” informuje, że były prezes Orlenu w ogóle nie nocuje w Polsce. Noce spędza na Słowacji lub Węgrzech, a na wywiady umawia się w Wiedniu. Według doniesień dziennikarzy ma również nie mieć telefonu. Do Polski zaś wjeżdża wyłącznie w obstawie byłych agentów służb.
Obajtek nie stawił się również na wezwanie przed komisją śledczą ds. afery wizowej, twierdząc, że nie otrzymał „prawidłowo doręczonego wezwania”.
Były prezes największej polskiej firmy nie jest oficjalnie poszukiwany ani nie ma statusu podejrzanego. Jako europoseł będzie już chroniony immunitetem.
Autorstwo: MS Na podstawie: Gazeta.pl Źródło: NCzas.info
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Ale on dzisiaj nie ma immunitetu a traktują go jakoby miał.
Janusz 30.05.2024 17:41
Czy go naprawdę chcą złapać? Czyżby polskie służby były to takie ofermy? A może nachapał tyle kasy, że może mu starczyć na podzielenie się i z tymi, co go łapią i z tymi co go łapać nie chcą?
Katarzyna TG 30.05.2024 17:54
@Janusz
Nie chodzi o złapanie tylko o gonienie króliczka. Opera mydlana dla gawiedzi, jak zawsze.
RisaA 30.05.2024 17:57
Odciąganie uwagi od ważnych problemów. Zero bajtek, a gigabajty danych biometrycznych są wykradane przez Google.
MasaKalambura 01.06.2024 10:06
„Były prezes największej polskiej firmy nie jest oficjalnie poszukiwany ani nie ma statusu podejrzanego. ”
zatem manipulacyjne zdanie
„Jako europoseł będzie już chroniony immunitetem.”
jest tu zupełnie niepotrzebne.
Ciekawe, że ściga go poseł oskarżony i ścigany listem gończym, którego nazwiska nie chce mi się pisać, który ukrywa się pod immunitetem posła i który niszczy właśnie straszną dla antyziobrystów część Wymiaru Sprawiedliwości tj prokuraturę,
immunitety to patologia
Ale on dzisiaj nie ma immunitetu a traktują go jakoby miał.
Czy go naprawdę chcą złapać? Czyżby polskie służby były to takie ofermy? A może nachapał tyle kasy, że może mu starczyć na podzielenie się i z tymi, co go łapią i z tymi co go łapać nie chcą?
@Janusz
Nie chodzi o złapanie tylko o gonienie króliczka. Opera mydlana dla gawiedzi, jak zawsze.
Odciąganie uwagi od ważnych problemów. Zero bajtek, a gigabajty danych biometrycznych są wykradane przez Google.
„Były prezes największej polskiej firmy nie jest oficjalnie poszukiwany ani nie ma statusu podejrzanego. ”
zatem manipulacyjne zdanie
„Jako europoseł będzie już chroniony immunitetem.”
jest tu zupełnie niepotrzebne.
Ciekawe, że ściga go poseł oskarżony i ścigany listem gończym, którego nazwiska nie chce mi się pisać, który ukrywa się pod immunitetem posła i który niszczy właśnie straszną dla antyziobrystów część Wymiaru Sprawiedliwości tj prokuraturę,