Liczba wyświetleń: 1201
Choroba, która masowo zabija ptaki w Wielkiej Brytanii, głównie dzwońce i zięby dotarła już do kolejnych krajów – informuje BBC News.
Tajemnicza choroba to trychomonadoza (rzęsistkowica) i wywoływana jest przez pierwotniaka Trichomonas gallinae. Choroba została po raz pierwszy wykryta w Anglii 2005 roku u zięby. Od tamtej pory liczebność tego gatunku spadła o 7 proc., a w przypadku dzwońca o 35 proc. Groźną chorobę stwierdzono również u wróbli domowych i trznadli. Istnieje ryzyko, że trychomonadoza rozprzestrzeni się dalej. Naukowcy potwierdzili już obecność choroby w Finlandii, Norwegii i Szwecji.
Zdaniem dr Beck Lawson z Zoological Society for Londyn, choroba rozprzestrzenia się wskutek migracji ptaków. Dlatego według naukowców kluczowe jest stałe monitorowanie migracji tych zwierząt.
Zapewne śledzenie ptasich wędrówek nie jest rzeczą łatwą. Dlatego badacze zalecają proste działania profilaktyczne, które ograniczą rozprzestrzenianie się zarazków czyli czyszczenie poideł i karmników, z których korzystają dzikie ptaki.
Zdjęcie: Marek Szczepanek (CC – Wikipedia)
Źródło: Ekologia.pl
Poznaj plan rządu!
Trichomonoza jest znaną od wielu lat chorobą wywołaną przez rzęsistki.
Z Trichomonas gallinae styka się większość dziko żyjących jak i często hodowanych ptaków (np. gołębie). Zachorowalność jest wysoce skorelowana z indywidualną odpornością. Występowanie masowe jest zapewne wywołane przez czynnik uszkadzający odporność: wirus lub… ?. Skoro brak wzmianki o wirusie pozostaje …?
Ponadto rzęsistki mogą żyć tylko w środowisku wilgotnym, wysuszenie poidła skutecznie je niszczy.
U wszystkich podatnych gatunków najczęściej tworzą się złogi włóknika (serowate masy) w dziobie, „gardle” i przełyku, ptak nie może jeść i pada z głodu. Czasem pasożyt może atakować również zatoki i ptak ma „opuchnięte” oczy.
szara,czyli najlepszym wyjściem jest pozostawienie ptakom samodzielne znajdowanie wody?
Re: Bellizona
Ludzie mają swojego rzęsistka (Trichomonasa vaginalis) i ptasim się na szczęście nie zarażają.
Tak na prawdę to niewiele jest chorób którymi zdrowy człowiek może zarazić się od ptaków żyjących na wolności.
Natomiast groźne mogą być surowe kurczaki w supermarketach. Salmonella i Campylobacter na nich są i będą i żadne przepisy tego nie zmienią. Wyparzać naczynia i myć ręce po kontakcie z surowym mięsem, a dobrze ugotowane i pieczone przynajmniej pod względem mikrobiologicznym jest OK.
Pozdrawiam!