Liczba wyświetleń: 872
Na autostradzie A1 w Zabrzu policji udało się udaremnić przemyt śmieci z Niemiec. Ciężarówka kierowała się do jednej ze śląskich firm wytwarzających alternatywne paliwa.
Jak informuje RMF 24, po zatrzymaniu ciężarówki i sprawdzeniu dokumentów okazało się, że pod warstwą śmieci, które nadają się do przetworzenia i legalnie mogłyby trafić do śląskiej firmy, znajdowały się ukryte nielegalne odpady komunalne.
Policji udało się zatrzymać nielegalny transport, ponieważ wcześniej zostali oni poinformowani o próbie przemytu śmieci. Ciężarówka trafi z powrotem do Niemiec.
Problem wwozu do Polski śmieci z innych krajów Europy to problem, o którym obrońcy środowiska mówią od lat. Tymczasem rok 2018 był rekordowy, jeśli chodzi o ilość odpadów, które trafiły do Polski zza granicy.
W 2018 roku do Polski trafiły nie tylko surowce wtórne i odpady poprodukcyjne, względnie bezpieczne, jak żużel, popiół, szlam, baterie, kable, ale i te z listy niebezpiecznych, które wymagają uzyskania zgody Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska – metale ciężkie, rtęć, odpady azbestowe.
Dlaczego Europa wybiera Polskę? Ilość śmieci na świecie dramatycznie wzrasta, a każdy chciałby się ich pozbyć jak najtańszym sposobem. Polska pod tym względem jest atrakcyjna. Najwięcej śmieci wysyłają do sąsiada Niemcy (ponad 250 tys. ton), Wielka Brytania (36,4 tys. ton) i Szwecja (30,4 tys. ton). Na liście są również Włochy, Litwa, Słowenia, Austria, Norwegia, Słowacja.
Źródło: pl.SputnikNews.com