Liczba wyświetleń: 946
Jak informuje „Dziennik – Gazeta Prawna”, rząd chce zbroić funkcjonariuszy w paralizatory. Kilka tysięcy urządzeń, miałoby trafić do strażników leśnych, straży parku, straży rybackiej i łowieckiej, inspektorów transportu drogowego i Straży Ochrony Kolei.
Funkcjonariusze wymienionych służb, mogliby używać paralizatorów o mocy powyżej 10 miliamperów. Dziennik zwraca uwagę, że w nowych przepisach, nie ma określonych zasad użycia paralizatorów, a więc nie wiadomo przez jaki czas funkcjonariusz może razić prądem człowieka, a także czy przed użyciem sprzętu, będzie wymagane ostrzeżenie.
„DGP” podaje statystyki, z których wynika, że w wyniku użycia paralizatorów przez przedstawicieli służb państwowych, w Stanach Zjednoczonych zmarło ponad 300 osób, a w Kanadzie 25. Jedną z ofiar kanadyjskich policjantów, był Polak Robert Dziekański, który zginął rażony paralizatorem, mimo nie stawiania oporu.
Opracowanie: MM
Na podstawie: Dziennik – Gazeta Prawna
Źródło: Narodowcy
TAGI: Broń, Państwo policyjne
Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
„mogliby używać paralizatorów o mocy powyżej 10 megaamperów” – cóż, przy takim prądzie te paralizatory są w stanie spokojnie niszczyć czołgi i statki 😛
@Tom
Poprawione. Ktoś popełnił błąd rozwijając skrót „mA”. Dodam jeszcze zapis prawny:
art. 4 ustawa o broni i amunicji, art. 11 pkt. 7: „pozwolenia na broń nie wymaga się w przypadku posiadania przedmiotów przeznaczonych do obezwładnienia osób za pomocą energii elektrycznej o średniej wartości prądu w obwodzie nieprzekraczającej 10 mA.”
Oznacza to, że będą to urządzenia o mocy niedostępnej dla zwykłych obywateli.
To Polskiej „władzy” wychodzi najlepiej = terror wobec własnych obywateli ! Stara zasada, jak będą się bali to będą cicho siedzieć !
Jak to jakie zasady? Testowe!
Może nie wiecie, ale obecnie większość Polaków jest w stanie zdobyć pozwolenie na broń. Wymaga to około 6-12 miesięcy czasu i koszt rzędu 2000-3000zł. Koszt jest rozłożony w czasie, więc jeśli możecie wydać 200-300zł miesięcznie przez rok, to będziecie mieli pozwolenie
Niestety i tak nie bedzie mozna sie bronic przed bandytami w mundurach z ala Bialorusiiiji. Komuna wraca…Wkoncu ludzie rzadzacy ta niby bananowa demokracja to ludzie obalajacy rzad Olszewskiego gdzie planowano wskazac „komuchow”. Walesakowi pomagali Pawulak i Tuskownik… Rzadza dzis, ludzie ktorzy odpowiadaja za to ze wiekszosc w sadach i urzedach to „komuchy” i ich plugawe nasienie…Pz
Więc z moją wadą serca lepiej omijać lasy,parki itd bo zawsze znajdą się nadgorliwi panowie nadużywający władzy.
miarara – to i tak będzie sprzedane lepiej siedzieć w domu oglądać telewizję i konsumować.
Rząd coraz bardziej się boi…
W sumie o to pewnie chodzi