Liczba wyświetleń: 629
SLD domaga się reakcji polskiego parlamentu w sprawie nasilania się tendencji nacjonalistycznych na Ukrainie. Projekt uchwały w tej sprawie Sojusz złożył do marszałka Sejmu, byłego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego.
– Obserwujemy gwałtowny wzrost tendencji nacjonalistycznych w Rosji i na Ukrainie. Jeśli chodzi o Rosję, te tendencje poddane są krytyce przez wiele środowisk i oficjalne czynniki polskie. Jeśli chodzi o Ukrainę, panuje w tej sprawie całkowite milczenie – powiedział szef SLD Leszek Miller. Wyjaśnił, że prezydent Ukrainy Petro Poroszenko ustanowił Dzień Obrońcy Ojczyzny w dniu rocznicy utworzenia Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA). Przypomniał też, że Poroszenko podjął również uchwałę ustanawiającą państwowe obchody rocznicy urodzin Petra Diaczenki, dowódcy ukraińskiej jednostki, biorącej udział w pacyfikacji Powstania Warszawskiego oraz polskich wsi na Lubelszczyźnie.
– Pułkownik Diaczenko walczył po stronie Hitlera i został odznaczony niemieckim Krzyżem Żelaznym (…) Ponadto Ukraińska Rada Najwyższa uczciła niedawno minutą ciszy rocznicę śmierci Romana Szuchewycza, naczelnego dowódcy UPA, współodpowiedzialnego za śmierć ok. 100 tysięcy Polaków na Wołyniu i Galicji Wschodniej – powiedział Miller.
Zdaniem przewodniczącego SLD w tej sytuacji konieczna jest reakcja polskiego parlamentu. – Nie mówię o tendencjach nacjonalistycznych, które są widoczne w działaniach rozmaitych struktur ukraińskiego społeczeństwa obywatelskiego. Mówię o tym, co czynią oficjalne władze państwowe. Jeżeli parlament ukraiński podejmuje takie działania, polski parlament powinien je skomentować – oświadczył.
Autorstwo: jkl
Źródło: Lewica.pl
Skoro Bul-Szczynukowiczowi nie przeszkadzają ukraińscy nacjonaliści dokonujący dekapitacji jego (na razie) kukły, a Jarosławowi Mądremu na Ukrainie przechodzą publicznie przez gardło banderowskie „Slava Ukrainie! Slava bohaterom”, a Kopacz wkopuje nas w 100mln euro strat, to decyzje zapadły gdzieś na górze, a nasze pacynki realizują plan i oburzenie Millera już nie pomoże Polakom. Chyba, że jego oburzenie jest spowodowane tym, że nikt nie przywiózł jeszcze instrukcji w kartonach do siedziby partii.
„Państwo Polskie istnieje tylko teoretycznie” cytuje klasyka Sienkiewicza, który mimo kontekstu posiada wiedzę większą niż media. W reakcjach rządu na incydenty pośrednio wymierzone w Interes Państwa polskiego, widzę że nie tylko ma rację ale niestety nie wróży dobrze na przyszłość. Zgadzam się z opiniami j/w, że postaci politycznych brak i Miller mimo właściwej reakcji skompromitował się w przeszłości co w normalnych krajach wykluczałoby go ze sceny ale nie w Polsce. Bo w Polsce można jak bumerang wracać pod nowym szyldem jak PO i działać we własnym interesie choćby na szkodę państwa, które jak określił już klasyk istnieje tylko teoretycznie. Gdyby takie sytuacje miały miejsce za czasów Dmowskiego, Piłsudzkiego, kamieniowano by publicznie winnych, żeby móc patrzeć innym w oczy bez wstydu, który w nadmiarze posiada prezydent Bul Komorowski. W polityce nie ma przyjaciół są tylko interesy a w Polsce nie ma polityków są tylko polityczne gnidy, które czasem mają rację.
No właśnie zewsząd w środkach masowego łgania słyszę ostatnio, że Ukraińcy to straszni nacjonaliści i bezczelnie się bronią podczas wojny. A tutaj Komorra rządzi:
http://vod.gazetapolska.pl/9557-zwiazki-bronislawa-komorowskiego-z-wsi
##SLD domaga się reakcji polskiego parlamentu w sprawie nasilania się tendencji nacjonalistycznych na Ukrainie. ##
Przecież to ma związek z „europejską” działalnością SLD – gdzie jak przystało na partię lewicową i euro socjalistyczną – potępia ona rozrost i wzrost znaczenia partii nacjonalistycznych. Zresztą co w tym złego, że akurat robi to partia lewicowa i euro socjalistyczna. Gdzie wy ludzie widzicie w tym jakiś błąd systemowy ?
Natomiast to samo SLD „przykleja łatkę” nacjonalizmu polskim partiom prawicowym i … też jako partia lewicowa i euro socjalistyczna „bije na alarm” … oczywiście robi to „w stylu europejskim” – gdzie jeśli tylko dostanie taki „prikaz” z EU – to nie cofnie się nawet przed użyciem „argumentów najcięższej wagi” czyli tych, które ponoć dowodzić mają wprost, że to już nie są partie nacjonalistyczne ale … to są już partie antysemickie, ksenofobiczne oraz … (o zgrozo) faszystowskie.
Dość obłudy Wy „malutkie PiS-owczyki” ! Jak nie trawię SLD i lewicy, to przecież nie będę – będąc osobą o zdroworozsądkowych poglądach – krytykować SLD za to, że potępia ona wśród ukraińskich nacjonalistów wzrost i rozrost takich zjawisk jak:
– ksenofobia (co oznacza w dalszej konsekwencji także i antypolonizm)
– faszyzm (czyli ich dziedzictwo kulturowo-polityczne zwane „banderyzmem”)
– antysemityzm (samo nasuwa się z automatu to, że to muszą być także i antysemici)
Jak widać – wersja … *Waszej* „wersji demokracji” – to też jakaś jest poroniona idea, która co prawda bliżej jest *ludu* ale … mimo wszystko nadal jest daleka od *obywatela* – więc takie mam pytanie tylko na koniec – jakie musi mieć poglądy polityczne osoba/y, które piszą posty tego typu jak Wasze, w których główny akcent kładzie się na krytykę SLD, za złożenie przez tę partię słusznego postulatu ? I jeszcze robicie to na „nie mainstream” portalu informacyjnym jakimi są Wolne Media ? Dobranoc, Jarku … 🙂