Liczba wyświetleń: 982
Myśliwy z Podlasia, skazany za rozwieszanie w Puszczy Knyszyńskiej połaci mięsa naszpikowanych haczykami wędkarskimi, wniósł apelację od wyroku. Czuje się pokrzywdzony przez sąd. Co więcej, zażądał uniewinnienia oraz zwrotu fotopułapki.
Na przełomie lutego i marca 2016 przypadkowy spacerowicz odkrył na terenie puszczy porozwieszane mięso z haczykami oraz kotwiczkami wędkarskimi, ewidentnie pozostawione tam, aby zadać cierpienie dzikim zwierzętom, które skuszą się na posiłek. W pobliżu znaleziono fotopułapkę. Po przeprowadzeniu śledztwa Straż Leśna wskazała winowajcę – był to myśliwy z Sokółki.
Mężczyzna stanął przed sądem. Od początku nie przyznawał się do winy, dlatego proces trwał ponad rok. Był poszlakowy. Przesądziły zeznania świadków oraz nagranie ze sklepu wędkarskiego w Sokółce, w którym widziano oskarżonego kilka dni przed dokonaniem przerażającego znaleziska. Kupował właśnie zapas ponad stu haczyków i kotwiczek.
„Ta wizyta w sklepie, zarejestrowanie kupna wielu haczyków, a potem ich odkrycie w mięsie zawieszonym na drzewie, łącznie z innymi dowodami, tworzy nierozerwalny ciąg poszlak. To oskarżony jest odpowiedzialny za przygotowanie tej pułapki na drzewie” – mówił w październiku białostocki sędzia Marek Rymarski. „Wiele drapieżników mogło ponieść bardzo bolesną, okrutną śmierć, decydując się na zjedzenie tego mięsa z haczykami. Myśliwi szczycą się tym, że ich działalność, jeden z najstarszych rodzajów aktywności ludzkiej, to nie bezmyślne zabijanie, ale to przede wszystkim ochrona zwierząt. Pan podkreślał, że jest pan zaangażowanym myśliwym, a jednocześnie pan sprzeniewierzył się etyce tego zajęcia” – powiedział, wymierzając oskarżonemu karę: pół roku więzienia w zawieszeniu, 2-letni zakaz posiadania zwierząt, 5-letni zakaz udziału w polowaniach, a także 5 tys. zł nawiązki na rzecz schroniska dla zwierząt w Białymstoku.
Jednak sprawa pójdzie dalej – do sądu apelacyjnego. Adwokat mężczyzny podkreśla, że myśliwy czuje się pokrzywdzony i uważa, że nie został należycie wysłuchany, a także, iż zignorowano dowody świadczące na jego korzyść. Żąda również zwrotu fotopułapki. Obecnie oczekuje na ustalenie terminu rozprawy.
Autorstwo: WK
Zdjęcie: skeeze (CC0)
Źródło: Strajk.eu
w jakim swiecie my zyjemy? typ zlapany wrecz na goracym uczynku i jeszcze ma czelnosc/prawo fikac zamiast leb spuscic 🙁 taki zwykly patol, psychol w tych znienawidzonych krajach jak Rosja, Chiny, KRLD – zgnilby w e wiezniu albo go powiesili – bo z takiego lemntu i tak juz nic dobrego nie bedzie 🙁
nie ma to jak demokracja, kapitalizm, kod, lgbt i inne wnaturzenia i jak widac cala masa takich indywiduuw 🙁
p.s. przeciez w takich przykladach jak na dloni widzic czemu sluzy ten kapitalizm/demokracja – nabija kabzy tym pseudo adwokatom itp. zajmujacym sie obrona tego chatajstwa pietrzacego sie gdzie sie nie spojrzy 🙁
@Cami, nie można było tego komentarza napisać w polskim języku?
niby luzak ale nie do końca 🙂
@Barabian po prostu nie znoszę „naginania” i braku znaków diakrytycznych, które są wspaniałe. Nikt nie jest do końca luzakiem, a taką nazwę nadałem sobie w wieku 17 lat, czyli 23 lata temu 🙂