Minister chce odebrać wolność słowa Braunowi i Mentzenowi

Opublikowano: 17.04.2025 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1136

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy chciałaby zaprowadzić w Polsce cenzurę polityczną. Podwładna Donalda Tuska nawołuje do tego, aby „środkami demokratycznymi” ograniczyć przestrzeń w debacie publicznej dla takich polityków, jak Grzegorz Braun i Sławomir Mentzen.

Kandydat na prezydenta Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej) próbował w środę dokonać „zatrzymania obywatelskiego” w szpitalu w Oleśnicy pracującej tam ginekolog Gizeli Jagielskiej. W placówce w ostatnim czasie przeprowadzono zabieg przerwania ciąży w 37. tygodniu (9. miesiąc). Fundacja „Pro-Prawo do Życia” określiła to jako „celowe i świadome zabójstwo”.

Do sprawy w mediach społecznościowych odnieśli się policjanci z Dolnego Śląska, rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński oraz minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Z kolei prokuratura Regionalna w Oleśnicy wszczęła wobec posłów Brauna i Romana Fritza postępowanie dotyczące czynu z art. 189 § 1 k.k., zgodnie z którym „kto pozbawia człowieka wolności, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.

Do sprawy w programie „Graffiti” w telewizji Polsat News odniosła się minister Dziemianowicz-Bąk. „To, co zrobił Grzegorz Braun i jego bojówki, to jest wprowadzanie terroru na oddziale ginekologiczno-położniczym w miejscu, gdzie kobiety mają rodzić dzieci, gdzie ratuje się ich zdrowie, czasami życie, w sytuacji, gdzie na świat przychodzą wcześniaki, które także trzeba otoczyć opieką – i które powinno być komfortowym miejscem pracy dla lekarzy, którzy mają pacjentki leczyć” – powiedziała.

Dziemianowicz-Bąk stwierdziła ponadto, że wejście polityka „na taki oddział i zastraszanie, wtargniecie, przetrzymywanie, de facto pozbawianie wolności lekarki, odbieranie jest możliwości dostępu do pacjentek – jest absolutnie karygodne”. Przypomnijmy, że Braun chciał dokonać „obywatelskiego zatrzymania” ginekolog Jagielskiej, ponieważ to ona dokonała aborcji w dziewiątym miesiącu ciąży.

„To jest sytuacja, na którą my jako społeczeństwo reagować powinniśmy, bo to co robi Grzegorz Braun, to jest to samo, co mówi Sławomir Mentzen. Braun robi to, co Mentzen mówi i ta kampania wyborcza powinna być lekcją, aby nie dopuszczać takich ludzi do władzy i ograniczać im – środkami demokratycznymi – przestrzeń w debacie publicznej” – dodała Dziemianowicz-Bąk.

Źródło: NCzas.info

image_pdfimage_print

TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. adm. Maurycy Hawranek 17.04.2025 11:06

    Braun jak zwykle robi show, chociaż prokuratura dostała wcześniej zawiadomienia i zajmie się sprawą. A przedstawicielka lewicy jak zwykle lobbuje za cenzurą, za nie za dyskusją na poglądy. Niech się nie zdziwi, jak kiedyś znajdzie się na miejscu Brauna i usłyszy, kiedy obecna koalicja rządząca znajdzie się w opozycji, że nowy rząd chce odebrać jej prawo wypowiedzi z identycznego powodu. Z cenzurą jest tak, że łatwo ją wprowadzić, ale potem narasta i po zmianie politycznej może uderzyć w tych, co ją wprowadzili. To krótkowzroczna głupota.

  2. Stanlley 17.04.2025 15:55

    Oooo A Maciejowi Maciakowi to wcale się nie ogranicza prawa do debaty? Tylko ci są pokrzywdzeni? Ten czas antenowy, promocja na YT to naprawdę idzie w setki milionów. Oglądam Musisz To Wiedzieć i następny film podpowiadany to Mentzen albo Bralczyk, czasem Stanowski – tego to nigdy nie oglądałem a YT uważa że zamiast kolejny odcinek z tego samego kanału to zawsze musi być odtrutka… Za friko tego nie robią…

  3. Grohmanon 17.04.2025 16:51

    Zgodnie z obowiązującym aktualnie prawem:
    „W Polsce aborcja w 9. miesiącu jest nielegalna, z wyjątkiem sytuacji, gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu matki.”

    Wniosek, zabieg przeprowadzono gdyż:
    a) dziecko będące w stanie biologicznego płodu NIE rozwinęło się poprawnie i NIE było zdolne do należytego (zdrowego) funkcjonowania po porodzie
    lub
    b) istniało ryzyko śmierci matki w wyniku porodu i ta MATKA podjęła taką decyzję – co do której miała PEŁNE prawo, zarówno ludzkie jak i boskie.

    Braun działa niezgodnie z prawem (czyli aktywista, a nie mąż stanu), uprawia ekstremizm (mając immunitet może czuć się bezkarny), dając paliwo i pretekst systemowi na wprowadzanie kolejnych kagańców na wolność jednostki. W tym wypadku dalszego rozszerzania cenzury, tak jak w przypadku „mowy nienawiści”, której wprowadzenie również, po części, zawdzięczamy Braunowym reżyserowanym spektaklom.

    PS. Od 6 msc-a, dziecko jest w stanie przetrwać poza ciałem matki. Dlaczego nie proponuję się takich zabiegów jako alternatywę dla aborcji (czyli przerwania życia)?
    W 9 msc-u istnieje, aż 99% szansy na przeżycie takiego dziecka-płodu po wyjęciu z matki (a nie abortowaniu ciąży).

  4. Xman2 17.04.2025 18:19

    @Grohmanon. To o co ci właściwie chodzi ? Że dobrze że Braun tak zrobił czy źle ? Nie rób ludziom wody z mózgu. Braun dobrze zrobił i tyle. Jest kampania to robi show ale w dobrą stronę. Wystarczy.

  5. Grohmanon 18.04.2025 19:39

    @xman2
    Temat aborcji od zawsze jest tematem numer 1, który jako wyjątkowo trudny i złożony, DZIELI Polaków i jest wykorzystywany przez wszelakich populistów w wyborach.
    W tym wypadku swoimi działaniami Braun NIE zwiększa w żaden sposób świadomości ludzi, gdyż każdy mniej więcej tutaj ma ustalone poglądy. Jedzie po linii najmniejszego oporu, aby tylko gadali o nim, nie ważne co. Czyli robi to co większość tych polityków, którzy wolą urządzać happeningi zamiast zająć się prawdziwymi problemami.

    W kwestii jego osobistej kampanii też to wygląda słabo, gdyż może takimi akcjami przyciągnąć jedynie część elektoratu prawicowego, i to tylko tego ekstremizującego. Lewicową i centrową część zniechęca takimi akcjami, czym sam się pogrąża – zakładając, że faktycznie zależy mu na stanowisku prezydenta.

    Lekarka działała zgodnie z prawem, przynajmniej tak się do tej pory wydaje. Braun NIE działał zgodnie z prawem. Czyżby mentalność sarmackiej anarchii kierowała jego poczynaniami?
    Po raz kolejny jego występ wpisuje się w zakres przedsięwzięć, które NIE licują z majestatem przyszłej głowy państwa.
    Nie mówiąc o tym, że wpisuje się również w anty-wolnościową agendę zniewolenia, wg której człowiek NIE ma prawa do dysponowania własnym ciałem, w imię dobra innych (czyli przymusowe szczepienia lub przymusowa ciąża albo przymusowy pobór).

    Wniosek: z każdej strony, jakby nie patrzeć, zrobił ŹLE.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.