Liczba wyświetleń: 2024
Matthew Pottinger, zastępca doradcy prezydenta USA Donalda Trumpa ds. Bezpieczeństwa narodowego, nazwał wyciek z laboratorium w Chinach najbardziej „wiarygodną” teorią o początku epidemii SARS-CoV-2.
https://www.youtube.com/watch?v=PoSXDbSHeTQ
Mimo takie twierdzenia Pottinger nie dostarcza żadnych dowodów na poparcie tej teorii i odnosi się do „najnowszych doniesień wywiadu”. Twierdzi, że patogen mógł rzekomo „wymknąć się” z laboratorium z powodu wycieku lub wypadku. „Jest coraz więcej dowodów na to, że laboratorium jest najbardziej prawdopodobnym źródłem wycieku wirusa” – powiedział Matthew Pottinger.
Z tym komentarzem na temat Chin, doradca Trumpa przemawiał na wideokonferencji z parlamentarzystami z różnych krajów. Złożył to oświadczenie na tle przygotowań specjalistów WHO do wysłania do Wuhan w celu zbadania przyczyn pandemii. Pottinger porównał działalność Światowej Organizacji Zdrowia do „wiosek potiomkinowskich” i wezwał parlamentarzystów z różnych krajów, aby „odegrali swoją rolę w ujawnianiu śledztwa WHO”.
Zachodni krytycy obawiają się, że WHO nie będzie obiektywna w identyfikacji przyczyn pandemii, rzekomo ze względu na duży wpływ Chin na nią. Władze USA, w tym prezydent, regularnie oskarżają Chiny o niepohamowanie rozprzestrzeniania się koronawirusa, ukrywanie faktów i nieodpowiednią reakcję. Pekin wielokrotnie podkreślał, że utrzymuje otwarte i odpowiedzialne stanowisko w sprawie publikacji danych związanych z epidemią COVID-19.
Wcześniej chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi powiedział, że pandemia koronawirusa była spowodowana odosobnionymi wybuchami choroby na całym świecie. Podkreślił, że zaraz po rozpoczęciu epidemii władze jego kraju rozpoczęły dochodzenie, zidentyfikowały patogen i opublikowały wszystkie kluczowe dane.
Na podstawie: DailyMail.co.uk
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Policjantka na pewnym lotnisku po moim żarcie ,że w końcu na coś trzeba umrzeć zripostowała „ale nie na coś sztucznego” ( w tym sensie, że nienaturalnego).