Liczba wyświetleń: 627
UNIA EUROPEJSKA. 12 kwietnia Unia Europejska wprowadziła restrykcje wobec ponad 30 dygnitarzy irańskich oskarżanych o łamanie praw człowieka. Zapowiedziane na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych UE w Luksemburgu środki restrykcyjne to zamrożenie aktywów i zakaz wjazdu do UE. Wcześniej Unia Europejska wprowadziła podobne sankcje wobec Irańczyków związanych z programem nuklearnym Teheranu.
Jak wyjaśnił brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague, ci, których dotkną nowe sankcje, to głównie pracownicy wymiaru sprawiedliwości lub osoby, co do których istnieje przekonanie, że są bezpośrednio związane z represjami wobec obrońców praw człowieka i opozycjonistów. Sytuację w dziedzinie praw człowieka w Iranie nazwał „zatrważającą”. Stwierdził, że więzieni są liderzy opozycji, „jest więcej zatrzymań dziennikarzy niż w jakimkolwiek innym kraju na świecie i nader często sięga się po karę śmierci”.
W dorocznym raporcie o prawach człowieka Departament Stanu USA podał w zeszłym tygodniu, że w roku 2010 w Iranie stracono 312 ludzi, wielu po tajnych procesach. W wielu wypadkach, jak napisano w raporcie, ludzie, na których wykonano wyrok śmierci za domniemane przestępstwa, jak np. handel narkotykami, byli w rzeczywistości dysydentami politycznymi.
Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica
W USA nie potrzeba nawet procesów aby więzić, torturować i zabijać ludzi – wszystko to w obronie praw człowieka…
szperacz masz rację . W dodatku nikt żadnych sankcji na nich nie nakłada.