Liczba wyświetleń: 629
Premier Dmitrij Miedwiediew przedstawił rosyjskiemu parlamentowi raport o sytuacji w kraju. Przed Rosją ciężkie czasy.
Wystąpienie premiera Rosji miało miejsce kilka dni po szeroko rozpropagowanym spotkaniu prezydenta Putina z mieszkańcami Rosji, relacjonowanym na żywo i pełnym optymizmu na przyszłość. Ton wystąpienia Miedwiediewa był nieco inny. Premier wskazał na poważne straty, jakie rosyjskiej gospodarce przyniosły sankcje i międzynarodowa izolacja, w której znalazła się Rosja. W zeszłym roku wyniosły one 25 miliardów euro, w tym mogą być trzy razy większe. Rosja musi być przygotowana na nową ekonomiczną rzeczywistość, jeśli sankcje zostaną utrzymane, a ceny na ropę pozostaną na niskim poziomie.
̶ Nie może być żadnych złudzeń. (…) przyjdzie nam rozwijać się w innej ekonomicznej rzeczywistości, która będzie naszym sprawdzianem na wytrzymałość, jak to się mówi, „na całego” ̶ mówił Miedwiediew.
Rosyjski dochód narodowy w pierwszym kwartale tego roku obniżył się o 2 proc., produkcja przemysłowa o 0,4 proc. To niepokojące wskaźniki.
Miedwiediew podkreślił, że obecna sytuacja w gospodarce jest trudna, ale i tak lepsza w porównaniu z kryzysem w 2009 r. Na dodatek, jak uważa rosyjski premier, stabilizuje się.
Po raz pierwszy na tym forum poruszono problem podwyższenia wieku emerytalnego. Miedwiediew radził, by decyzję na ten temat podejmować po wszechstronnej i długotrwałej społecznej dyskusji.
Autorstwo: MW
Źródło: Strajk.eu