Sankcje mają charakter bumerangowy

Opublikowano: 05.04.2025 | Kategorie: Gospodarka, Polityka, Publikacje WM, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 796

Sześć państw – Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania, Brytania i Polska – ogłosiło gotowość do nałożenia sankcji na Rosję.

We wspólnym oświadczeniu wygłoszonym przez Radosława Sikorskiego zapowiedziano wykorzystanie wszelkich dostępnych sposobów ograniczających działania Rosji przeciwko Ukrainie. Wszelkie środki należące do Rosji, a znajdujące się na terenie Unii Europejskiej powinny nadal być zamrożone. Powinny one pozostać jako niedostępne dla właściciela, dopóki Rosja nie zakończy wojny z Ukrainą i zrekompensuje jej straty. Zadeklarowano gotowość wsparcia odbudowy Ukrainy w koordynacji z partnerami międzynarodowymi. Spotkanie ministrów spraw zagranicznych wymienionych państw zostało odnotowane na niemieckiej stronie internetowej. Zaznaczono, że stanowisko ministrów są tożsame z unijnym, ogłoszonym 30 marca 2025 r.

„Ukraina jest za konfiskatą rosyjskich środków i to jak najszybciej, bo z chwilą zakończenia wojny mogą one zniknąć” – oświadczył Wołodymyr Zełenski. Jego zdaniem powinny zostać wykorzystane na naprawę tego, co Rosja zniszczyła w działaniach wojskowych, czyli całą logistykę wojskową, schrony, uniwersytety, szkoły i szpitale. Według Zełenskiego zamrożenie jest niedostatecznym narzędziem nacisku na Rosję, natomiast zajęcie ich w celu sfinansowania odbudowy będzie dalszym ciągiem osłabiania Rosji.

Bruksela i Berlin nie podzielają zasadności konfiskaty środków, powołując się na legalizm, suwerenność i – co najistotniejsze – możliwość osłabienia waluty europejskiej oraz atrakcyjności inwestycyjnej w Europie.

Omawiane środki finansowe będące w gestii Europejskiego Banku Centralnego powinny być udostępnione właścicielowi w lipcu br. Zaprezentowano wobec tego pomysł przeniesienia środków do Belgii, by generowały one stały dochód z przeznaczeniem dla Ukrainy.

Ośrodek Studiów nad Bezpieczeństwem i Przestępczością Finansową reprezentowany przez Kingę Redłowską i Toma Keatingera na łamach „Politico”, przedstawił następującą opinię: „Państwa takie jak Polska, Czechy i kraje bałtyckie konsekwentnie opowiadają się za konfiskatą rosyjskich finansów z przeznaczeniem na potrzeby Ukrainy”.

Litewski minister Gintautas Budrys twierdzi, że sposoby finansowego działania, jak zamrożenie depozytów i sankcje, powinny wyprzedzać operacje wojskowe. Wysokość zamrożonych środków to 300 miliardów euro. Zdaniem przedstawicieli Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Japonii, Kanady i Unii Europejskiej, mogą one generować pokaźne przychody, jeśli zostaną potraktowane jako pożyczka w wysokości 45 miliardów dolarów.

Ukraińcy oczekują, że finanse te będą kolejną darowizną, dlatego zdążyli oszacować, że straty poniesione w trwającej wojnie, do których przyczyniła się Rosja, opiewają na 170 miliardów dolarów euro. Tyle im należałoby dać.

Emmanuel Macron powiedział w Paryżu, że „Najskuteczniejszym narzędziem oddziaływania gospodarczego są sankcje”. W związku z tym nałożenie nawet 500% ceł na Rosję, w mniemaniu wszystkich przedstawicieli ww. państw, szybciej doprowadziłoby do pokoju.

Gospodarka Rosji oparta jest na bogactwach naturalnych. Sankcje nałożone na Rosję zagwarantowała ich popyt na rynkach alternatywnych, uderzając w Europejczyków drożyzną surowców energetycznych i ich pochodnymi. Echem są bankructwa firm i galopujące powszechne ubóstwo.

Z ukazanych przez ukraińskie medium fragmentów stylu działania finansistów i kreatorów tarć politycznych, podtrzymujących wojny, wynika, że wskrzeszone idee francusko-brytyjsko-niemieckie zbliżają Europę do chaosu zjawisk z roku 1848. Europa XXI wieku ulega bolesnej deindustrializacji, a świat boleśnie doświadcza reakcji bumerangowej idącej za sankcjami.

Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com
Źródło: WolneMedia.net

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. pikpok 05.04.2025 11:54

    Kolejne sankcje i cła, w świecie gdzie cała produkcja została przeniesiona do Azji przez globalną mafię pasożytdniczą, doprowadzą tylko do zapaści gospodarczej w Europie, zwłaszcza że ta nie posiada własnych surowców. A te które były w Polsce ,,sprzedajne św!nie” oddały bez naszej wiedzy.
    Tzw.”europejskie elity” zadłużają nas jedynie tworząc iluzje dobrobytu, czyli powolne ,,gotowanie żab”.

  2. Kaczor3333 07.04.2025 09:29

    …i jeszcze pogonią Cię na wojnę, w imię lepszego życia dla nich i ich kolejnych pokoleń.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.