Liczba wyświetleń: 1759
Przeznaczony dla samorządów rządowy Program Inwestycji Strategicznych nie będzie kontynuowany.
O sprawie pisze „Portal Samorządowy”. Według jego informacji rozwiązano już w Kancelarii Premiera komisję, która rozpatrywała wnioski o dotacje z tego programu. W ramach rządowego Programu Inwestycji Strategicznych, nazywanego krócej Polskim Ładem, do samorządu płynęły dziesiątki miliardów złotych. Wszystko jednak wskazuje na to, że obecny rząd nie będzie tego programu kontynuował, choć nie podjął jeszcze oficjalnej decyzji w tej sprawie.
Związek Gmin Wiejskich i Unia Miasteczek Polskich apelują do rządu, aby na „okres przejściowy” zmodyfikować program i kontynuować go w nowej formie lub uruchomić podobny.
Rządowy Program Inwestycji Strategicznych ruszył w 2021 r. Odbywały się jego kolejne edycje; było ich więcej niż jedna na rok, bo równolegle z naborami wniosków o dotacje adresowanymi do wszystkich samorządów były też nabory kierowane tylko do niektórych grup jednostek samorządowych lub jedynie na określony typ inwestycji.
Przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi poprzedni rząd informował, że w ramach Programu Inwestycji Strategicznych przyznał samorządom łącznie 63 mld zł dotacji. Wiele samorządów chwaliło ten program, bo pieniądze z niego było dużo łatwiej zdobyć niż np. w przypadku funduszy unijnych. W ogólnych naborach nie było też ograniczeń co do rodzaju dofinansowywanych inwestycji, a na dodatek dotacja mogła sięgać aż 95 proc. kosztów przedsięwzięcia, czyli wkład własny w projekcie mógł być dużo mniejszy niż w przypadku środków z UE. Dzięki temu programowi wiele biedniejszych gmin pozyskało tak duże środki na inwestycje, jak chyba nigdy dotąd, i zaczęło inwestować dużo więcej niż dotychczas.
Źródło: NowyObywatel.pl
No cóż socjal dla Ukrów kosztuje…
No wprost super. Zbudowano terminal LNG w Świnoujściu, zgoda potrzebny Polsce ale dlaczego w środku miasta. Łatwo go zniszczyć bo terroryści nie mają żadnych skrupułów i jest nie do upilnowania za żadne cudowne technologie i pieniądze. Znajduje się 300 metrów od toru wodnego do portu. Gdzie były różne agencje do spraw bezpieczeństwa. Tragedia jaka może się wydarzyć to śmierć przynajmniej 10 milionów ludzi zamieszkujących państwa nadbałtyckie w wyniku powybuchowego tsunami. Tak więc trzeba wybudować nowy terminal LNG w bezpiecznym miejscu i odpowidnio zabezpieczony. Przekop też nie służy do celu w jakim go zbudowano. Elektrownia Ostrołęka zbudowano 2 kominy, które potem zburzono. Centralny Port Komunikacyjny to kolejna gigantomania. Czy ktoś zbadał w referendum czy będzie frekwencja ale już wydano pół miliarda. Dyrekcja autostrad też funkcjonuje i pieniążki się wydaje w takim tempie iż chyba 2 stulecia to potrwa. A teraz coś na pokrzepienie do 163 elektrowni jądrowych. Toczą się rozmowy na temat zakupu bąbek jądrowych i rakietek, amerykanie są przychylni temu. Tak więc mamy szansę i krótką przyszłość.