Liczba wyświetleń: 1376
Z oficjalnych statystyk policyjnych wynika, że w latach 2012-2014 nastąpił dramatyczny wzrost liczby popełnianych w Polsce samobójstw. Jeszcze w 2012 było ich 4177, by w ciągu kolejnego roku ich liczba wzrosła o 46 proc. do poziomu 6100. Niestety 2014 okazał się być prawdopodobnie jeszcze gorszy. Z cząstkowych danych za okres od stycznia do września wynika, że prób samobójczych było o 1,4 tys. więcej niż w analogicznym okresie 2013 roku, zaś dokonanych samobójstw o 113 więcej. Odbieranie sobie życia stało się 7. przyczyną zgonów w naszym kraju!
Liczba samobójców w naszym kraju jest obecnie większa niż liczba ofiar wypadków komunikacyjnych. Policjanci przyznają, że coraz więcej jest samobójstw z powodów finansowych, popełnianych przez osoby starsze. Ludzie wpadają w pętlę zadłużenia, zalegają z czynszem, tracą mieszkanie czy pracę. Wówczas nie wytrzymują i próbują odebrać sobie życie. To nie powinno jednak dziwić jeśli uświadomimy sobie, że według oficjalnych danych GUS aż 2,8 mln Polaków żyje w skrajnej biedzie, co oznacza, że nie posiadają oni odpowiednich środków na zagwarantowanie sobie i swoim najbliższym biologicznej egzystencji! Jeśli do tego dodamy około 2 milionów pracujących osób, które nie zarabiają więcej niż wynosi obecnie pensja minimalna oraz pogłębiające się przez to rozwarstwienie społeczne powodujące, że najbiedniejszych od najbogatszych dzieli coraz większa przepaść, to jasnym się staje, że warunki do odbierania sobie życia są w Polsce – mówiąc brutalnie – „znakomite”.
Niestety do wzrostu ilości prób samobójczych z powodów ekonomicznych istotnie przyczyniła się ekipa rządzącej Platformy Obywatelskiej i PSL-u. Przypomnijmy, że w Polsce obowiązuje najniższa w Europie kwota wolna od podatku (3091 zł), która na domiar złego nie była aktualizowana od 8 lat, czyli czasu kiedy do władzy dostała się wspomniana ekipa Tuska i Komorowskiego. Taka polityka przyczyniła się do kuriozalnej i niespotykanej nigdzie indziej sytuacji, kiedy podatek dochodowy należy płacić nawet od dochodów, które mają nam zapewnić biologiczną egzystencję. Grupa opozycyjnych posłów chciała to zmienić i wniosła do Sejmu projekt ustawy zwiększającej kwotę wolną do poziomu ok. 6500 zł, czyli równowartości rocznego minimum egzystencji. Niestety chorzy na fiskalizm politycy PO-PSL byli innego zdania i projekt ten uwalili już na pierwszym czytaniu. By żyło się lepiej i więcej ludzi mogło popełnić samobójstwo…
Źródło: Niewygodne.info.pl
„Normalny człowiek” (oglądacz TuskVisionNetwork) nie ma o tym zielonego pojęcia. Sytuacja może się zmienić, gdy potencjalni samobójcy przestaną odbierać sobie życie w ciszy domowych pieleszy a zaczną to robić w sposób spektakularny (wybuchowy) w miejscach publicznych (Wiejska). Istnieje jednak niebezpieczeństwo, że zostaną zdefiniowani przez wzmiankowane me(n)dia „głównego ścieku” (wolne tłumaczenie „mainstreem”) jako terroryści (tzw. „samotne wilki”) z przypiętą łatką ekstremisty, świra, katola, PiSowczyka itp. itd (niepotrzebne skreślić)…
„Niestety do wzrostu ilości prób samobójczych z powodów ekonomicznych istotnie przyczyniła się ekipa rządzącej Platformy Obywatelskiej i PSL-u.”
Za rządów PiSu czy SLD kwota wolna od podatku była na podobnym poziomie(niższa, ale trzeba uwzględnić wartość złotówki). PO i PSL się niczym negatywnym(jak i pozytywnym) nie wyróżniają na tle poprzednich rządów.
„Przypomnijmy, że w Polsce obowiązuje najniższa w Europie kwota wolna od podatku (3091 zł)”
To nie jest prawdziwa informacja. W samej UE, w Bułgarii nie ma kwoty wolnej od podatki(wynosi więc 0 zł) i w Rumunii jest niższa, a i tak zależy od tego jak wielki mamy dochód(powyżej pewnej kwoty całośc jest opodatkowana). W rzeczywistości w Polsce obowiązuje najniższa w Unii Europejskiej kwota od podatku w krajach z progresywnym podatkiem dochodowym.
pamiętam że parę lat temu jakiś facet podpalił się przed budynkiem rządowym
media coś tam nieśmiało o tym przebąknęły
na gorąco dzielny Jarosław grzmiał przed kamerami że to właśnie przez rządy komorry ludzie popadają w rozpacz
jednak zachowując chłodny umysł szybko uznał że rozdmuchiwanie ‘’incydentu’’ to nie najlepszy pomysł …
sprawę szybko wygaszono nie odbiła się większym echem niż pożar lasu na antypodach …
gdzie tam ‘’ dziadowi ‘’ do Jana Palacha…
tylko patrzeć jak rząd zacznie zwalczać to niewygodne zjawisko – znaczy zdelegalizuje i nałoży grzywny na rodziny …
Też mam zamiar podnieść im te statystyki. Tylko jeszcze nie wiem kiedy :D. Tylko, że w przeciwieństwie do tego o czym wspomniał kolega powyżej, nie w zaciszu domowym, ale w środku lasu i o północy, żeby mi jakiś psiarz czy inny wędrowca nie przeszkodził w tym szczytnym celu uwolnienia się z tego padołu łez. 😀
Wiesz, @Fenix, Ty, ja, czy jeszcze jakaś garstka ludzi na tej planecie rozumieją, że coś, co się nie udaje i nie sprawdza należy zmienić. Niektórzy nawet zrobili z tego interes życia udając tylko, że system im nie odpowiada. Za to, by coś zmienić, musi się znaleźć bezkompromisowa grupa ludzi i „setna małpa”. Póki będziemy w pojedynkę lub w małych grupach nic się nie zmieni, bo ludzie wolą znanego diabła od nieznanego. Co najwyżej będziemy uważani za nieprzystosowanych 🙂 . Możemy tylko „filozofować” i dzielić się pomysłami, że inaczej też się da, ale jak większość nie „zaskoczy”, to samobójstw będzie coraz to więcej, a my nic na to nie poradzimy.
Samobójcy to często ofiary mind control i fal ELF szczególnie w dużych miastach np. Kraków, Wrocław tam najwięcej ofiar wśród młodych. Polecam jakiś odpromiennik choćby turmalin. To nie są wasze myśli.
ofiary ELF https://www.youtube.com/watch?v=bJ3GRmADCOs
a nie tam jakieś pobudki ekonomiczne bo bieda w kraju.
Żaden mind control. Samobójcy najczęściej albo brali amfetaminę albo substancje pochodne (także w lekach) albo nadużywali innych używek zaburzających równowagę hormonalną w mózgu i powodujących wahania nastrojów. Jestem pewna, że w większości przypadków byli sobie sami winni.
goldencja, pozazdrościć empatii. Rozumiem, że Ty jesteś ideał.
@viragolo, ideałów nie ma, nigdy nie było i nigdy nie będzie. Empatia wobec samobójców to idiotyzm, no ale co kto lubi. Niech potem się nie zdziwi, że dotknie go depresja i myśli samobójcze.
@goldencja Brak wiedzy i głupota ludzka nie zna granic.Możesz to jeszcze zmienić oczywiście jeśli chcesz.Otwórz się na temat,poszukaj głebiej,popytaj,poczytaj,poedukuj się.
@goldencja
Zgadzam się. Za dużo leków za mało Słońca (chrońcie się przed Słońcem bo szkodzi …biznesowi).
Przeczytajcie sobie możliwe skutki uboczne wielu leków, „myśli samobójcze” to popularna pozycja. Samo WHO przewiduje że za 11 lat najczęściej diagnozowaną chorobą w krajach rozwiniętych będzie – depresja.