Liczba wyświetleń: 1552
13 „aktywistów klimatycznych” oskarżonych o blokowanie ruchu na Moście Poniatowskiego oraz przed sierpniowym koncertem Taylor Swift w Warszawie usłyszało zarzuty za to, co zrobili. Jeśli ktoś sądził, że odpowiedzą oni za swoje czyny, to… srogo się pomylił. Okazuje się, że uratowało ich „globalne ocieplenie”.
Wymierzono im najniższy możliwy wyrok, czyli naganę. Oznacza to, że w zasadzie nie zrobiono im nic i wielu z nich zapewne wróci do blokowania dróg. Sąd stwierdził bowiem, że kryzys klimatyczny jest na tyle poważnym problemem, że można im wybaczyć.
Po tak skandalicznym wyroku od razu rozgorzała dyskusja nad tym, kto mógł go wydać. Wielu sądziło, że był to jakiś stosunkowo młody człowiek wystawiony przez dłuższy czas na przekaz Ostatniego Pokolenia i tym podobnych organizacji. Inni myśleli, że być może to niedawno powołany sędzia, który nadgorliwie chciał się przypodobać nowej władzy. Otóż nie. Jak dowiaduje się redakcja „Najwyższego Czasu!”, wyrok wydał Sędzia Sądu Rejonowego Paweł Kacperski, który został powołany w 2002 roku przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
„Drodzy Państwo złożyliście przed chwilą bardzo ważną przysięgę i w istocie niewiele można dodać do tych słów, które zostały zapisane w tej przysiędze i które Was od tej chwili zobowiązują w Waszej codziennej pracy. Chciałbym wierzyć, że nominacje sędziowskie, które otrzymaliście, będą wzmacniały polski wymiar sprawiedliwości, polskie sądownictwo, że dzięki temu będziemy również silniejsi jako demokratyczne państwo prawne” – mówił Kwaśniewski, wręczając wówczas nominacje.
Były prezydent mówił też, że nominowanie sędziowie mają pracować tak, „aby rosło poczucie i sprawiedliwości w społeczeństwie i bezpieczeństwa i przekonania, że wymiar sprawiedliwości jest właśnie jednym z filarów naszego państwa”. Czy po wyroku, jaki zapadł ws. aktywistów z Ostatniego Pokolenia, czujecie, że „wymiar sprawiedliwości jest jednym z filarów naszego państwa”, a Polska to „demokratyczne państwo prawne”?
Źródło: NCzas.info
jakoś nikt z tych klownów oraz z mediów głównego ścieku nie zająknie się nawet że obecna temperatura jest konsekwencją największego maximum słonecznego od początku historii pomiarów (blisko 220 lat). Słońce jest najbardziej aktywne od 220 lat !. W przyszłym roku zacznie schodzić z maxiumum i najdalej za 2 lata będzie chłodniej.
Teatrzyk dla naiwnych. Klimatyczni terroryści mają pełne poparcie rządzących. Gdyby tak nie było, wystarczyłoby, żeby milicja nie ochraniała tych blokad albo przyjeżdżała czterdzieści minut do godziny od zgłoszenia blokady. Tak, jak ma w zwyczaju przy każdym innym, normalnym przestępstwie albo wykroczeniu.
W przypadku ekoświrów milicjanci albo pojawiają się razem z terrorystami, albo tuż po ich przybyciu. Z reguły w sile 1 do 3 na korzyść pałkarzy. Taka liczba jest zapewne podyktowana względami bezpieczeństwa, chodzi o ochronę „aktywistów” przed wściekłymi kierowcami. Przy takim układzie „sądy” na pewno nie będą ich karać.
@Irfy masz całkowitą rację. Ci „aktywisci” są licencjonowani.
Sformułowanie „rozgrzany sąd” nabiera w tym kontekście całkiem nowego wymiaru 🙂
> W przyszłym roku zacznie schodzić z maxiumum i najdalej za 2 lata będzie chłodniej.
@Lelos2, tylko niech to słońce w ciągu tych dwóch lat spowoduje Carrington2™ Event, aby zlikwidować cyfrowe niewolnictwo. Jak się skończy cyfrowe niewolnictwo, nie będzie którędy dalej szerzyć global warning (globalny fałszywy alarm) / globalnego ocipienia.
Sugeruję podchodzić do „funkcionariuszy” „pilnujących” „protestujących” i ich spisywać z podejrzenia o zmowę w blokowaniu ruchu, spokojnie tego „sędziego” też się prawomocnie w to wciągnie i ze stołka sędziowskiego zrzuci
Pajaca