Liczba wyświetleń: 357
Pod koniec kwietnia półwysep iberyjski dotknęła poważna awaria zasilania. Szczególnie dramatyczne straty odnotowały rzeźnie w Hiszpanii. Stowarzyszenia branżowe Anice i Fecic szacują szkody na około 190 milionów euro. Kwota ta dotyczy wyłącznie przetwórstwa mięsa. Również rolnictwo boryka się z daleko idącymi konsekwencjami, chociaż nie są jeszcze dostępne ostateczne dane.
Podczas przerwy w dostawie prądu procesy uboju zostały całkowicie wstrzymane. Ogłuszone zwierzęta i już przetworzone tusze gromadziły się na taśmach. Wiele z tych produktów nie nadawało się już do użytku. „Wiele z nich musiało zostać później zutylizowanych” – informują przedstawiciele stowarzyszeń. Ponadto w magazynach doszło do awarii łańcuchów chłodniczych. Niechłodzone mięso w krótkim czasie uległo zepsuciu. Przetwórstwo mięsne straciło cenne surowce, a urządzenia techniczne uległy poważnym uszkodzeniom. W wielu zakładach cała produkcja została wstrzymana. Również inne ubojnie poza Hiszpanią z niepokojem obserwują wydarzenia w tym kraju. Incydent ten stanowi sygnał ostrzegawczy dla innych krajów, w których występuje podobne ryzyko.
Awaria prądu trwała 18 godzin i szczególnie dotknęła przemysł mleczarski. Nie można było doić krów, co nie tylko zatrzymało produkcję, ale także zagroziło zdrowiu zwierząt. Stowarzyszenia rolników COAG i Asaja obawiają się teraz nasilenia problemów ze zdrowiem wymion. Ponadto brakowało odpowiedniego chłodzenia przechowywanego mleka. Bez prądu temperatura w zbiornikach wzrosła, co spowodowało, że duże ilości mleka stały się bezużyteczne. Szczególnie dotknięte zostały gospodarstwa bez awaryjnego zasilania. Roboty dojące i inne urządzenia techniczne uległy częściowo nieodwracalnemu uszkodzeniu. Asaja zwróciła uwagę na krytyczną sytuację w hodowli świń, ponieważ systemy wentylacyjne są tam w większości zależne od prądu.
Również uprawa roślin nie uniknęła skutków awarii zasilania. Związek rolników zgłosił awarie systemów nawadniających. Pola przez wiele godzin nie były nawadniane, co grozi pierwszymi stratami w zbiorach. Nie są jednak jeszcze dostępne dokładne szacunki całkowitych strat w rolnictwie. Eksperci szacują, że skutki gospodarcze dla rolnictwa będą odczuwalne jeszcze przez wiele miesięcy. Szczególnie w regionach intensywnie nawadnianych straty mogą być znaczne.
Oprócz branży mięsnej i rolniczej ogromną presję odczuły również supermarkety. Przerwanie łańcucha chłodniczego spowodowało, że duże sieci handlowe musiały wyrzucić cały asortyment produktów chłodniczych i mrożonych. „Żywność zbytnio się nagrzała” – donoszą hiszpańskie media. Stowarzyszenie przedsiębiorców CEOE szacuje obecnie łączne straty w całym kraju na około 1,6 mld euro. Niektórzy eksperci uważają tę kwotę za zbyt niską. Szacunki wahają się od 2,25 do 4,5 miliarda euro.
Dramatyczne skutki tej awarii zasilania pokazują, jak bardzo rzeźnie, gospodarstwa rolne i handel są uzależnione od stabilnych dostaw energii. Bez natychmiastowych inwestycji w rozwiązania awaryjne i nowoczesną infrastrukturę podobne katastrofy mogą w przyszłości dotknąć również inne kraje.
Tłumaczenie: Mora
Na podstawie: AgrarHeute.com
Źródło zagraniczne: Blackout-News.de
Źródło polskie: Nieznane.info