Liczba wyświetleń: 3530
Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego wraz z SWPS, Warszawskim Uniwersytetem Medycznym i Akademią Leona Koźmińskiego – te ośrodki zostały wybrane, aby na zlecenie rządu przeprowadzić kompleksowe badania mające sprawdzić, dlaczego w polskim społeczeństwie wciąż żywe są tak silne nastroje antyszczepionkowe. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju ma je sfinansować.
Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny wynika, że w 2010 r. było 3437 przypadków uchylania się od obowiązkowych szczepień, a w 2011 r. prawie 50 tys. – podaje „Rzeczpospolita”. Stowarzyszenie STOP NOP Justyny Sochy, najsilniejszy głos antyszczepionkowy w Polsce, również podważa zasadność wprowadzania przeciwpandemicznych działań.
„Tysiące lekarzy i naukowców oraz innych specjalistów z całego świata przedstawiają fakty i dowody, że radykalne decyzje rządów w kwestii epidemii są nieuzasadnione” – pisze stowarzyszenie. Zbiera też podpisy pod postulatem wycofania się rządu ze wszystkich koronawirusowych obostrzeń. Ostrzega także przed szczepionką na COVID-19, choć i tak zaledwie 28,7 proc. respondentów chce się zaszczepić – wynika z najnowszego sondażu „Rz”.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Poznaj plan rządu!
Brak zaufania do panstwowej.kiepskiej sluzby zdrowia.
Powiklania po szczepieniach.
Kazdy chce dobra swojego dziecka, jedni szczepia a inni uwazaja ze to bardziej szkodzi niz pomaga.
Bo to nie lekarstwo tylko wstrzykuje sie bakterie wychodowane w laboratorium i moze dojsc do ludzkiego bledu i ktos dostanie mocniejszs bakterie, wiecej niz powinien itd.Niby udparnia organiz ale tez go oslabia jak po kazdej chorobie
Ciekawe jest ze co roku umiera 400 tys osob i tyle sie rodzi p razy dzwi plus minus 50 tysiecy i smiertelny virus tego nie zmieni.
Będą badać coś co sami wymyślili w celach propagandowych:
rzekome „nastroje antyszczepionkowe”.
W rzeczywiście mamy do czynienia z przeciwem wobec PRZYMUSOWI szczepień.
To jest dość istotna różnica. Zwłaszcza, że obowiązkowych szczepień jest podejrzanie coraz więcej.
Gdyby Ministerstwo „Zdrowia” zaproponował 10 obowiązkowych kuracji antybiotykowych dla każdego na ten rok, to by zaczęli badać skąd się biorą nastroje anty-antybiotykowe. Tacy mądry Ci naukowcy.
A więc mają już zezwolenie na inwigilację