Liczba wyświetleń: 4520
Rolnicy z Ontario nadal martwią się o niderlandzkich rolników, gdzie rząd naciska na zmniejszenie liczebności stad i ograniczenie używania nawozów — a obecnie wywłaszcza 3000 gospodarstw, płacąc 120% wartości rynkowej.
Władze niderlandzkie ujawniły w grudniu plany przymusowego wykupienia 3000 farm na obszarach wrażliwych środowiskowo, osłodzone cenami wyższymi, niż rynkowe. Według doniesień medialnych holenderscy podatnicy zapłacą około 34,7 mld CAD za wykup farm. Rolnicy podlegający wywłaszczeniu mają czas do 2023 roku, aby zaakceptować ofertę i zaprzestać uprawiania (czyli muszą zaakceptować utratę pracy — przypis WM).
Wszystko to jest częścią kontrowersyjnego dążenia Niderlandów do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych w rolnictwie w ramach globalnych celów związanych ze zmianą klimatu.
Rolnicy z Ontario obawiają się podobnego antyrolniczego posunięcia w Kanadzie po ogłoszeniu przez kanadyjski rząd w zeszłym roku ograniczenia emisji nawozów o 30 procent do 2030 roku (rząd marionetki Klausa Schwaba walczy z azotem, który NIE JEST gazem cieplarnianym — przypis WM). Wielu lokalnych rolników-imigrantów zorganizowało w ubiegłym roku wiece w geście solidarności ze swoimi niderlandzkimi kolegami.
W Niderlandach jest ponad 50 000 gospodarstw, a mieszkający we wschodnim Ontario, Marcel Smellink, pochodzący z tego kraju, zauważa, że tylko niewielka część będzie kwalifikować się do nowo ogłoszonego wykupu. To sprawia, że wielu rolników stoi przed perspektywą prowadzenia działalności, przy narzuconych cięciach liczby pogłowia sięgających 66% lub więcej.
Smellink informuje, że rolnicy będą musieli płacić grzywnę w wysokości 117 000 USD co trzy miesiące, dopóki nie zastosują się do przepisów. Powiedział, że poszczególne niderlandzkie prowincje wprowadzają nowe zasady – nie wszystkie w tym samym czasie.
Zwrócił uwagę, że dla niderlandzkich rolników przygnębiająca jest ogromna ilość czasu i pieniędzy – często pożyczonych – które już poświęcili na swoją działalność, aby spełnić istniejące normy środowiskowe nałożone na sektor rolniczy w ciągu ostatnich 30 lat. W jednym przypadku – opowiada o rolniku z jego rodzimej prowincji – kilka lat temu nakazano – zgodnie z obowiązującymi przepisami – zmniejszyć jego liczące 120 sztuk stado mleczne o 43 sztuki. Potem władze wróciły i powiedziały, że popełniły błąd, więc rolnik nabył zwierzęta, tylko po to, by usłyszeć, że musi teraz ponownie zmniejszyć liczbę bydła, zgodnie z nowymi przepisami. „Bardzo kocham Niderlandy, ale cieszę się, że jestem tutaj, w Kanadzie” — stwierdził Smellink. „Tutaj nadal jest dobrze” – dodał.
W sobotę w Hadze odbyły się wielkie demonstracje holenderskich farmerów.
Tłumaczenie: Andrzej Kumor
Źródło zagraniczne: FarmersForum.com
Źródło polskie: Goniec.net
Ma być ,,wielki głód,, realizacja idzie zgodnie z planem…
Po co rolnictwo, robali będzie pod dostatkiem.
A co to jest rząd, ilu ich jest i co to ich policja i wojsko jeżeli ruszyłoby się kilka milionów ludzi, to nic by z tych bandytów nie pozostało i ponieśliby zasłużoną karę za niszczenie kraju i narodu! Nic ludzkość do przodu nie poszła, nic człowiek nie ruszył do przodu, znowu musi być wielka hekatomba i morze krwi!
takie cyrki w imię klimatu tylko w Europie, ale jak ludzie zgłodnieją to politycy trafią do menu
@Szwęda Ludzie nie zdają sobie sprawy ze swojej potencjalnej siły. Średnio w Europie jest 260-280 policjantów na 100 000 ludzi. Gdyby wsród tych 100 000 znalazło się 500 zdesperowanych facetów uzbrojonych chociażby w kusze sportowe, to…chyba nie muszę kończyć…
dlatego kusze są w polskim prawie na równi z bronią palną
trzeba mieć pozwolenie
poza tym systemy lubiane przez ludzi są zwykle lepiej bronione niż te, których obywateli system gnębi jawnie i bezwstydnie
i w których policja milicja jest rzeczywiście obywatelska, broni obywateli
są kraje gnębione policją i takie, których policja to obywatele
mniej więcej tutaj znajduje się jeden z podziałów frontowych obecnej W
Następni będą polscy rolnicy, zresztą pod fałszywym pretekstem ochrony klimatu powoli wykańcza się też inne branże gospodarki. A u nas pisiory i inne partie chcą nas wpakować w wojnę przeciwko słowiańskiej Rosji. Przypominam że to Armia Czerwona ówczesnej Rosji radzieckiej, wyzwoliła nas od nazistów. Teraz odbywają się potężne zbrojenia kosztem zwykłych Polaków. Genialny dziennikarz Maciej Maciak tłumaczy podstępne socjotechniki jakie na nas stosują rządzący. Jako pierwszy Maciak zdemaskował Konfederacje, Gadowskiego, Sykulskiego i innych. Wszystkie partie grają do jednej bramki-obcych korporacji i banków. Trzeba zakończyć tą maskaradę, ale można to zrobić tylko poprzez wybory. Macej Maciak tworzy tworzy inicjatywę wyborczą bez sztucznych podziałów na prawicę i lewice. Jest to Bezparyjny Ruch Dobrobytu i Pokoju. Nie dajmy się sprowokować do przemocy:)
https://m.youtube.com/watch?v=PNqnxq-mt84
do Arkadi Nicpoń –
Ty tak na poważnie , czy zostawiasz oderwane od rzeczywistości wpisy aby uzyskać jakąś atencję ?
PZDR
A.N.
Jakie wybory, jaka demokracja, jaki bezpartyjny ruch, to już było, ciągle od ponad 30 lat. Przedewszystkim trzeba rozwiązać rząd, sejm, senat, całkowicie zdecentralizować władzę, która musi być przejęta przez Polaków!