Liczba wyświetleń: 2215
Władze Republiki Południowej Afryki postanowiły wstrzymać na razie realizację planu „szczepień” ludności preparatem przeciwko koronawirusowi AstraZeneca, ponieważ badanie wykazało jego niską skuteczność wobec szczepu południowoafrykańskiego (B.1.351), przekazał minister zdrowia kraju Zweli Mkhize.
Wcześniej poinformowano, że preparat genetyczny AstraZeneca nazywany marketingowo „szczepionką” nie chroni praktycznie w przypadku łagodnych i umiarkowanych form choroby, wywołanymi „południowoafrykańskim” szczepem koronawirusa. Badanie przeprowadzili specjaliści Uniwersytetu Witwatersrand w Johannesburgu i Uniwersytetu Oksfordzkiego. Testy kliniczne preparatu w RPA zostały przeprowadzone na grupie 2026 osób. O ich wynikach poinformowała gazeta „Financial Times”, a samo badanie ma zostać opublikowane w poniedziałek.
W czasie konferencji prasowej profesor Shabir Mahdi powiedział, że wyniki badania wskazujące na mniejszą skuteczność preparatu AstraZeneca wobec szczepu „rozczarowują”.
„Szczepionka AstraZence zostanie u nas… do czasu, aż naukowcy nie dadzą nam wyraźnie do zrozumienia, co powinniśmy zrobić… Co oznacza to dla naszego programu wakcynacji, którego rozpoczęcie planowano na luty? Odpowiedź – będzie realizowany. Od przyszłego tygodnia i w ciągu 4 tygodni mają zostać dostarczone szczepionki Johnson & Johnson, szczepionki Pfizer. Dla pracowników służby zdrowia będą dostępne te szczepionki” – powiedział minister zdrowia Zweli Mkhize w czasie konferencji prasowej, przekazuje portal „Independent Online”.
Republika Południowej Afryki otrzymała wcześniej milion dawek preparatu od Instytutu Surowicy Indii, który badał produkt AstraZeneca w kraju. Jak zaznaczył Zweli Mkhize, RPA kupiła preparaty koncernu, kiedy wyniki badań nie zostały jeszcze opublikowane i władze kierowały się jego dostępnością.
Źródło: pl.SputnikNews.com