Liczba wyświetleń: 1683
Szokujące nagranie dotarło z Rosji. Rosyjska szachistka i trenerka próbowała otruć swoją przyszłą rywalkę. Tuż przed pojedynkiem posmarowała figury rtęcią z rozbitego termometru. Przeciwniczka w ciężkim stanie trafiła do szpitala.
Jak podaje serwis Chess.com szachistka została już zawieszona przez Rosyjską Federację Szachową. Jak informuje Rosyjski Związek Szachowy, grozi jej wysoka kara więzienia.
Amina Abakarowa, 40-letnia trenerka szachowa z Machaczkały w Republice Rosyjskiej Dagestanu, jest oskarżona o próbę otrucia swojej rywalki, 30-letniej Umajganat Osmanowej. Incydent miał miejsce podczas szachowych Mistrzostw Dagestanu w dniu 2 sierpnia.
Nagranie z kamery bezpieczeństwa pokazuje incydent, podczas którego Abakarowa spokojnie podeszła do szachownicy, na której Osmanowa miała się pojawić 20 minut później. Jak informuje znany trener szachowy Peter Heine Nielsen Osmanova powiedziała, że poczuła się źle 30 minut później, skarżąc się na nudności i zawroty głowy, co skłoniło ją do natychmiastowego wezwania pomocy medycznej.
Lekarze ostatecznie doszli do wniosku, że prawdopodobną przyczyną było zatrucie. Po przejrzeniu nagrań z kamer bezpieczeństwa arbiter zgłosił to policji, a Abakarową zatrzymano.
Autorstwo: MS
Na podstawie: Chess.com
Źródło: NCzas.info
Poznaj plan rządu!
Niech mi ktoś wyjaśni:
– jak nie zauważono metalicznej rtęci skoro była z termometru a nie była to przezroczysta dimetylortęć?
– jak naniesiono metaliczną rtęć na pionki lub szachownicę, skoro rtęć nie zwilża większości powierzchni (czyli ucieka w postaci kulek)?
– jak można być takim idiotą by zrobić coś takiego na widoku kamery?
Sport to zdrowie!Zawsze igrzyska pełniły rolę bezkrwawych wojen,no może ,nie zawsze bezkrwawych.
Odniosę sie do aktualnych Igrzysk w Paryżu,zamiast wywozić bezdomnych na taką odległosć aby nie mogli dojść do Paryża,niby do jakichś czasowych ośrodków,można było im postawić na przedmieściach Paryża kontenerowe osiedle.Gdy standard życia jest choć minimalnie poprawny to i ludzie bezdomni się lepiej czują.Wiadomo trzeba by to jakoś potem ogarniać-ale nie byłyby to aż takie kolosalne środki,jakie np poszły na ”teletubisowe”show z otwarcia Igrzysk.