Liczba wyświetleń: 1058
W dniu 25 grudnia 2024 roku doszło do tragicznej katastrofy lotniczej z udziałem samolotu linii Azerbaijan Airlines, który rozbił się w pobliżu Aktau w Kazachstanie. Na pokładzie znajdowało się 67 osób, z których 38 poniosło śmierć, a 29 przeżyło, w tym dwoje dzieci. Maszyna typu Embraer 190 wykonywała lot z Baku do Groznego, jednak z powodu złych warunków pogodowych została przekierowana do Kazachstanu.
Początkowe doniesienia sugerowały, że przyczyną katastrofy mógł być zderzenie z ptakami lub eksplozja zbiornika z tlenem na pokładzie. Jednak najnowsze informacje wskazują na możliwość, że samolot został przypadkowo zestrzelony przez rosyjski system obrony powietrznej.
Według analityków z Osprey Flight Solutions, uszkodzenia maszyny są zgodne z tymi, które powstają w wyniku trafienia pociskiem przeciwlotniczym. Dodatkowo, w czasie katastrofy w regionie Groznego miały miejsce ukraińskie ataki dronów, co mogło skłonić rosyjskie siły do aktywacji systemów obronnych.
Warto zauważyć, że samolot, po nieudanych próbach lądowania w Groznym z powodu gęstej mgły, skierował się do Aktau w Kazachstanie. Podczas kolejnych prób lądowania doszło do tragicznego wypadku. Niektórzy eksperci sugerują, że w wyniku zamieszania i napiętej sytuacji w regionie, rosyjskie systemy obrony mogły błędnie zidentyfikować samolot jako potencjalne zagrożenie.
Prezydent Azerbejdżanu, Ilham Alijew, ogłosił dzień żałoby narodowej i zaapelował o powstrzymanie się od spekulacji do czasu zakończenia oficjalnego śledztwa. Rosyjskie władze również wezwały do unikania pochopnych wniosków, podkreślając, że pełne wyjaśnienie przyczyn katastrofy wymaga czasu i dokładnej analizy.
Obecnie trwa analiza czarnych skrzynek oraz badanie wraku samolotu. Międzynarodowe organizacje lotnicze monitorują sytuację, a eksperci z różnych krajów oferują wsparcie w dochodzeniu. Jeśli potwierdzi się, że przyczyną katastrofy było przypadkowe zestrzelenie przez rosyjski system obrony powietrznej, może to mieć poważne konsekwencje dla relacji międzynarodowych i procedur bezpieczeństwa lotów w regionie.
Rodziny ofiar katastrofy oczekują na pełne wyjaśnienie przyczyn tragedii. Władze Azerbejdżanu, Rosji i Kazachstanu zobowiązały się do przeprowadzenia transparentnego i dokładnego śledztwa, aby ustalić, co dokładnie doprowadziło do tego tragicznego zdarzenia. Eksperci ds. lotnictwa apelują o zachowanie ostrożności w formułowaniu wniosków i podkreślają znaczenie międzynarodowej współpracy w celu zapewnienia bezpieczeństwa lotów na całym świecie.
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Poznaj plan rządu!
a czemu nie ma ekspertów, którzy stwierdzą, że to ukraińskie drony zestrzeliły „omyłkowo” samolot? (rosyjską rakietą)
Te mniejsze gówn|ane samoloty nawet nie posiadają możliwości zwalenia paliwa, gdyby tak było przeżyłoby jeszcze więcej ludzi. Bezpieczeństwo i życie ludzi podporządkowuje się zyskowi, kilka ton paliwa ma większa wartosc niż życie dziesiątków ludzi!!!
Procedury bezpieczeństwa raczej ulegna zmianie. Odpowiedzieć ,nikt za to nie odpowie,bo tam jest wojna,o przepraszam jak to niektórzy komentujący by powiedzieli nie wojna,a Władimir Władimirowicz w imieniu Federacji prowadzi tam specjalną operację wojskową..
> Władimir Władimirowicz w imieniu Federacji prowadzi tam specjalną operację wojskową..
Wszystko to już było, Wuj Sam inwazję Panamy (w której to śmierć poniosły tysiące cywili) nazwał .. „Operacją Just Cause”.
„Prezydent Azerbejdżanu, Ilham Alijew, ogłosił dzień żałoby narodowej i zaapelował o powstrzymanie się od spekulacji do czasu zakończenia oficjalnego śledztwa”
„Powstrzymanie sie od spekulacji…” – ale eksperci od gazetek już przed stąceniem wiedzieli kto i co?
Prawie wszyscy kłamią w sprawie rozbicia się samolotu Azerbejdżańskich linii lotniczych przy lądowaniu w Kazachstanie. Każdy chce coś ugrać dla siebie. Według mnie bezsporne jest dostanie się samolotu rejsowego w środek toczonej walki naziemno powietrznej w okolicy lotniska Grozny w Rosji. Pasażerowie i pilot potwierdzają słyszalność podwójnego wybuchu w bardzo krótkim czasie. Sugeruje to iż najpierw wybuchła Rosyjska kierowana rakieta przeciwlotnicza, która uszkodziła Ukraiński dron zaopatrzony w ładunek wybuchowy lub bombę. Następnie dron uległ rozczłonkowaniu lub samozniszczeniu. I dopiero rozczłonkowane kawałki drona lub bomby różnej wielkości ugodziły w samolot. Świadczą o tym różne zdjęcia samolotu pod różnym kątem, na których wyraźnie widać otwory o średnicy okolo 2 cm do 20 cm i większe. Gdyby samolot został ugodzony bezpośrednio odłamkami kierowanej rakiety przeciwlotniczej to wszystkie otwory powinny być o średnicy około 4 cm do 5 cm, a wynika to z budowy elementu rażącego zawierającego wszystkie kawałki o jednakowej wielkości, które w wyniku wybuchu materiału inicjującego fragmentują się by razić nie tyle powłokę zewnętrzną co konkretne części istotne dla możliwości pilotażu samolotu. Na potwierdzenie moich domniemań przyjdzie trochę poczekać. Na tym przykładzie widać bardzo wyraźnie iż mimo podpisanych różnych deklaracji w sprawie warunków prowadzenia wojny, wojna rządzi się brakiem jakichkolwiek hamulców ze strony prowadzących wojnę. Po tym przykładzie Polscy politycy powinni się zastanowić czy stać nas na wojnę przeciw Rosji lub Niemcom z armią która nadaje się tylko do defilad i odstraszania ale nie do realnej krwawej wojny.