Liczba wyświetleń: 933
Ontaryjskie szpitale biją na alarm – kryzys opioidowy zaczyna dotykać najmłodszych pacjentów. Rośnie liczba noworodków z uzależnieniem, które wymagają opieki na oddziałach intensywnej terapii. W szpitalach zaczyna brakować miejsc.
Jakieś 20 lat temu dr Brian Chisamore pomógł zainicjować program Toronto Centre for Substance Abuse in Pregnancy w szpitalu St. Joseph’s. Szpital jest jednym z kilku tylko ośrodków, które zajmują się małymi dziećmi cierpiącymi na jakąś formę uzależnienia. Takich dzieci do roku rodzą się setki. Chisamore opowiada, że zgłaszają się do niego matki, które biorą opioidy lub leki, które je zastępują (np. metadon czy buprenorfinę).
Z ostatniego studium przeprowadzonego przez Canadian Institute for Health Information wynika, że w okresie od 2012 do 2017 roku liczba noworodków z objawami uzależnienia wzrosła o 27 procent – z 1450 przypadków w 2012 do 1850 w 2017 roku. Ponad połowa dzieci urodziła się w Ontario. Leczenie jednego dziecka kosztuje prowincję tysiące dolarów. Dzieci pozostają na oddziałach intensywnej terapii przez okres od 15 nawet do 60 dni.
Autorstwo: Katarzyna Nowosielska-Augustyniak
Zdjęcie: WerbeFabrik (CC0)
Źródło: Goniec.net
Jak widać nie trzeba wojny, aby wyludnic usa, albo „zaludnić” imbecylami… Zrobią to koncerny amerykańskie….
„Osobiście mam nadzieję że z biegiem czasu ludzie zrozumieją że tylko prawo naturalne i maksymalne do niego zbliżenie daje możliwość najlepszej jakości życia, rozwoju państwowego i społecznego i uniknięcia wielu chorób.”
Nie wygląda jakoby się ku temu zbliżali. Tylko jednostki które i tak nie są w stanie dokonać większych zmian w społeczeństwie. Ale jak ludzie dostaną potężnego łupnia, to może się wszystko zmienić.
Radek podobno nadzieja umiera ostatnia…ale spójż naokoło i przyznaj się sobie czy poza nadzieją masz w to jeszcze wiarę. Ludzie już są jak mucha w pajęczynie pająka z urwanymi skrzydełkami. Tylko ingerencja z zewnątrz może ich uwolnić. Coś …nie wiem co …może jakieś wydarzenie , albo siła która uwolni nas od tego stworzonego systemu… pozwoli ludziom opowiedzieć się bez otumanienia po jakiej stronie chcą się opowiedzieć . Oby stało się to jaknajprędzej …Tego rzyczę sobie ja.