Liczba wyświetleń: 1212
– To wielkie odkrycie. Nikt wcześniej nie zwrócił uwagi na charakter uszkodzeń czarnych skrzynek – tłumaczy w rozmowie z portalem niezalezna.pl poseł Antoni Macierewicz, który nie ma wątpliwości, że prokuratura powinna zapoznać się z ustaleniami „fotoamatora”.
Internauta „fotoamator” porównał zdjęcia czarnych skrzynek odnalezionych na miejscu katastrofy i udostępnionych do badań polskim specjalistom oraz wojskowym prokuratorom. Nie ma wątpliwości, że to różne czarne skrzynki.
– Odkrycie „fotoamatora” to postawienie „kropki nad i” w kwestii fałszowania zapisu czarnych skrzynek – mówi nam poseł Antoni Macierewicz, przewodniczący zespołu parlamentarnego badającego katastrofę smoleńską. – Materiał dzisiaj ujawniony musi być poddany gruntownej analizie, ale już teraz można powiedzieć, że czarne skrzynki pokazane między innymi pułkownikowi Rzepie i stojące na stoliku podczas odsłuchiwania taśm, to nie są czarne skrzynki z tupolewa. To wielkie odkrycie.
– „Fotoamator” od dłuższego czasu dokonuje niezwykle ważnych analiz, w szczególności dotyczących czarnych skrzynek. Pamiętać należy, że to właśnie on wskazał na uszkodzenia skrzynki MŁP-14-5, które są jednym z kluczowych dowodów na eksplozję w powietrzu. Znaleziono na niej bowiem ślady działania wysokiej temperatury, a na ziemi leżała na terenie, w którym nie było pożaru – przypomina poseł Macierewicz.
– Skoro nie są to właściwe czarne skrzynki, wątpliwości wzbudza również autentyczność badanych taśm. Instytut Ekspertyz Sądowych im. Sehna nie wykrył fałszerstwa, bo eksperci rzeczywiście mogli pracować nad autentycznym zapisem. Ale z innej czarnej skrzynki. To wszystko są hipotezy, które muszą być zweryfikowane. Dlatego złożymy całościowe zawiadomienie do prokuratury dotyczące manipulacji związanych z czarnymi skrzynkami – zapowiada poseł Macierewicz.
– Gdyby traktować poważnie zapisy parametrów lotów przedstawione przez Macieja Laska i mające odtwarzać trajektorię lotu TU-154M, to ten samolot musiałby lewym skrzydłem wbić się w ziemię na głębokość ośmiu metrów, i to 400 metrów przed upadkiem. Te parametry są absurdalne. Nikt wcześniej nie zwrócił na to uwagi, zrobił to dopiero profesor Zbigniew Nowaczyk – tłumaczy przewodniczący parlamentarnego zespołu badającego katastrofę smoleńską.
– Podobnie jak dotychczas nikt nie przeanalizował wyglądu czarnych skrzynek. Nie porównał ich koloru i charakteru uszkodzeń. Zrobił to dopiero badacz o pseudonimie „fotoamator” – podkreśla poseł Macierewicz.
Autor: gb
Źródło: Niezależna.pl
Panie Macierewicz, meczy juz pan ,
moze sam pan powinien tam poleciec i zbadac sytuacje,
zycze spokojnego lotu i udanego ladowania : ))
Nie ma raczej watpliwosci czemu podmiana i falszowanie nagran ze skrzynek ma na celu i kto to zrobil…
@kret Lech tak samo popierał syjonistyczną Czwartą Rzeszę jak Tusk,tyle tylko,ze cierpiał na rusofobię.Nie pomyślałeś ,że za jego śmiercią może stać mossad?
Jego podejście do polityki zagranicznej i ciągłe opowiadanie o suwerenności Polski, „wygadywanie” eurokołchozowi jednostronność we wszelkich negocjacjach z Polską. Przeciwstawianie się globalizacji.
Może szukają nie tam gdzie trzeba?
Ciekawie ujął to David Icke – http://www.youtube.com/watch?v=UyS1M8uH_b0
@realista: Należało by sobie zadać pytanie do kogo należały (czy dalej należą) stacje telewizyjne i inne media co to tak obsmarowywały LK. Jeśli do przeciwnej partii politycznej to nic dziwnego, że to ich wróg i trzeba z niego pośmiewisko zrobić.
LK święty nie był, ale to i tak najbardziej propolski prezydent.Wyśmiewali się z Niego, a On robił swoje i nikogo nie ciągał po sądach, za obrazę ,,majestatu” jak to ma miejsce teraz.I zwróćcie uwagę, że nie leciał sam tylko ze sztabem ludzi i to ważnych – jeżeli to był zamach to ,,upiekli ze 20 pieczeni na jednym ruszcie”.