Liczba wyświetleń: 971
Spółka Nord Stream poinformowała o zakończeniu prac przy montażu drugiej nitki Gazociągu Północnego, którym w październiku br. ma popłynąć gaz z Rosji po dnie Morza Bałtyckiego bezpośrednio do Niemiec. Oto efekt „partnerskiej” polityki wobec Berlina i Moskwy.
Część podwodna gazociągu została zespawana w okolicach rosyjskiego wybrzeża z przebiegającym po lądzie odcinkiem magistrali. W najbliższych dniach rozpocznie się próbne tłoczenie gazu, początek regularnych dostaw spodziewany jest w październiku.
Pierwszą nitkę magistrali o mocy przesyłowej 27,5 mld m3 gazu rocznie oddano do użytku w listopadzie 2011 r. Druga ma mieć taką samą moc.
„(…) rurociąg pod wieloma względami pozostaje w wyraźnej sprzeczności z polskim interesem: Polska straci na znaczeniu jako kraj tranzytowy rosyjskiego gazu do Europy Zachodniej. Gazociąg Nord Stream udaremni realizacje alternatywnych projektów Jamał II i rurociągu Amber. Jednocześnie Polska nie spodziewa się żadnych korzyści ekonomicznych z tytułu realizowanego projektu, gdyż jako kraj nie uczestniczy w tej transakcji. Co więcej, konflikt z Rosją mógłby wpłynąć negatywnie na bezpieczeństwo energetyczne Polski” – tak o Gazociągu Północnym mówił Stephan Raabe – dyrektor Fundacji Konrada Adenauera.
Opracowanie: wg
Na podstawie: PAP
Źródło: Niezależna.pl
Wojna ekonomiczna to i pakt Ribbentropp-Mołotow w trochę innej formie…
polska i tak już dawno nie jest polska-
zobacz, co kupujesz – niemiecki cukier, niemieckie mięso, miemieckie słodycze, owoce, warzywa importowane, piwo przejęte przez zagraniczne koncerny
Pracujesz w niemieckiej firmie za grosze, albo w „oddziale” polskim,
polki puszczają się bo przyjechał niemiec 5 letnim BMW i majty spadają, a jak jakas dziewczynę to uraża to stwierdzenie, to zapraszam do Wrocławia ile tam śliniących się 20stek czeka w soboty na jelenia z niemiec, aby go wrobić w dziecioka.
a Polacy nie lepsi, czyli mężczyźni zamiast pracować dobrze dla Polskiej firmy, straszyli ze wyjadą do niemca, jak nie dostaną 200% podwyżki.
Tak było z 6 lat temu, teraz już Polskich firm nie ma. ZUSy i podatki pod „Polską” flagą, ale zagraniczną obsadą wytępiły małe przedsiębiorstwa, zostały zagraniczne molochy z Ulgami podatkowymi.
Wymieniać jeszcze?
niestety to już, się nie tylko że nie wydaje, ale to na pewno już Kanzas nie jest…
Zgadzam się z ink’iem
Polska nie jest już polska. Wszystko co było nasze – zostało sprzedane.
Banki, telekomy, energetyka, przemysł spożywczy, włókienniczy, maszynowy, farmaceutyczny…można tak wymieniać…
Zostało nam służyć w usługach. Dodatkowo prywatnie staliśmy się całkowicie zależni od widzimisię zagranicznego kredytodawcy. A jak już się od nich uwolnimy po 60-tce, głodowa emeryturka sprawi że będzie trzeba spłacony majątek za 1/4 ceny oddać w zwrotną hipotekę.
Czyli od pazdziernika kazdy sprzeciw wobec sprzedazy sektorów energetycznych w Polsce oligarchii Rosyjskiej oznaczac bedzie derastyczne podwyzki cen gazu. Budowie gazociagu pólnocnego sprzeciwiac sie mial sp prezydent Kaczynski? To oczywiste czemu byl tak nie lubiany na zachodzie i dlaczego teoria zamach nabiera sensu. Na naszych oczach polska traci swoja suwerenosc. Ciekawe co na to swistaki?