Liczba wyświetleń: 993
RiaNovosti podaje, że minister obrony Rosji Siergiej Szojgu planuje „rozwinąć stałą obecność wojskową poza granicami poprzez umieszczenie baz wojskowych w wielu innych krajach”, łącznie z Wietnamem, Kubą, Wenezuelą, Nikaraguą, Seszelami i Singapurem. „Rozmowy są w toku, a my jesteśmy blisko podpisania odpowiednich dokumentów” – powiedział Szojgu dziennikarzom w Moskwie. Minister dodał, że negocjacje obejmują nie tylko bazy wojskowe, ale także stacjonowanie w portach w tych krajach, na korzystnych warunkach, a także otwarcie miejsc tankowania dla patrolujących rosyjskich bombowców strategicznych. „Moskwa ma obecnie tylko jedną bazę morską poza byłym Związkiem Radzieckim – w Tartus w Syrii, ale los tej bazy morskiej jest niepewny z powodu trwającej wojny domowej w tym kraju.”
Wydaje się, iż negocjacje na Kubie, które trwają od 2012 roku, przeszły bez większych problemów, gdyż jak podaje AFP, przedwczoraj zacumował w Hawanie duży statek szpiegowski: „W środę rosyjski okręt wojenny zacumował w Hawanie, bez wyjaśnienia ze strony komunistycznej Kuby lub państwowych mediów. Statek Wiktor Leonow CCB-175, mierzący 91,5 m długości i 14,5 m szerokości, zadokował w porcie w Hawanie w pobliżu prawosławnej rosyjskiej katedry. Statek szpiegowski klasy Wisznja lub Meridian, który ma około dwustuosobową załogę, wszedł do służby na Morzu Czarnym w 1988 roku, zanim został przeniesiony siedem lat później do Floty Północnej – podały rosyjskie źródła. Ani władze kubańskie, ani media państwowe nie wspomniały o wizycie statku, w odróżnieniu od poprzednich wycieczek rosyjskich okrętów wojennych.”
Obecne decyzje są więc upublicznieniem trwających od 2 lat działań administracji rosyjskiej. W artykule z 2012 roku pisaliśmy, że prezydent Władimir Putin ogłosił, że radioelektroniczne centrum Lourdes znajdujące się na wyspie zostało zamknięte w „prezencie” dla prezydenta George’a W. Busha obiecującego, że amerykańskie systemy obrony przeciwrakietowej nigdy nie będą rozmieszczone w Europie Wschodniej. Jednak z europejską tarczą antyrakietową pod egidą NATO, obecnie posiadającą „zdolność operacyjną”, ta obietnica została złamana.
„Federacja Rosyjska spełniła wszystkie warunki umowy a nawet więcej. Zamknęła nie tylko kubańskie Lourdes, ale także Kamran w Wietnamie. Zamknąłem je, bo dałem słowo honoru. Ja, jak mężczyzna dotrzymałem słowa. Co też Amerykanie zrobili? Amerykanie nie biorą odpowiedzialności za swoje słowa. Nie jest tajemnicą, że w ostatnich latach USA stworzyło strefę buforową wokół Rosji, nie tylko z udziałem krajów Europy Środkowej, ale także krajów bałtyckich, Ukrainą i Kaukazem. Jedyną odpowiedzią na to może być asymetryczny rozwój rosyjskiej obecności wojskowej za granicą, zwłaszcza na Kubie” – cytuje Putina raport.
„Dzięki pełnej zgodzie kubańskiego przywództwa, 11 maja tego roku, nasz kraj nie tylko wznowił pracę w elektronicznym centrum Lourdes, ale również umieścił na wyspie najnowsze, strategiczne pociski nuklearne „Dąb”. Nie chcieli zrobić tego polubownie, niech teraz sobie poradzą z tym” – dodał Putin.”
Źródło: PrisonPlanet.pl
Mozna Putina „nie kochac”…A takim do „niekochania” pokazuja nam nasze judomedia… Ale to było do przewidzenia, w końcu facet pokaże ma „cohones”…
Byc może po tym co ostatnio judozachód wyprawia na ukrainie, wznowi dostwy dostawy systemów ss 300 do Iranu…. A tylko w taki sposób może uniemozliwić przejęcia w sumie ostatniego przy granicach Rosji państwa jej przyjaznego…
USA licza sie tylko z silnymi, i tylko siła ( nie liczeniem sie z lameten tzw państw „demokratycznych…) może im pokazac, że nie da się w nieskończonośc grac Rosji na „nosie”
@Rumcajs
Wszystkie mocarstwa światowe liczą się tylko z silnymi. Nasza w tym głowa, aby tę siłę w Polsce wykreować.
Polska powinna być krajem Neutralnym, ponieważ ludzie w Polsce są zainteresowani tylko i wyłącznie w pomnażaniu własnego bogactwa. Misje Okupacyjne w krajach oddalonych o tysiące kilometrów są nie porozumieniem i po prostu nie stać Naszego budżetu na marnotrawstwo pieniędzy publicznych.
Nasz kraj jest ofiarą serii niepowodzeń zaczynając od Pierwszego rozbioru w 1772r. , poprzez Powstanie Listopadowe w 1830r., konferencję Jałtańską, okres PRL-u miał więcej minusów. Myślenie XVIII wiecznego romantyzmu jest przyczyną takiego stanu rzeczy. Zamiast „pracować u podstaw” zgodnie z ideami Pozytywizmu. Polacy wolą mówić, że jakoś to będzie i porywają się z motyką na księżyc. Wiedzą, że gdzieś bije dzwon, ale nie wiadomo, w którym kościele. Takie kraje jak Szwecja czy Szwajcaria były o wiele bardziej racjonalne, unikając zniszczeń wojennych.