Rosja nie zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie ognia

Opublikowano: 12.03.2025 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1047

W Dżuddzie, w Arabii Saudyjskiej, pod patronatem następcy tronu Mohammeda bin Salmana, we wtorek odbyło się spotkanie delegacji Ukrainy i Stanów Zjednoczonych, mające na celu omówienie działań na rzecz trwałego pokoju na Ukrainie – poinformował portal Kresy.pl.

USA reprezentował Sekretarz Stanu Marco Rubio i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz. Ukrainę reprezentowali minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha, szef Biura Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak, minister obrony Rustem Umerow.

„Ukraina zadeklarowała gotowość do przyjęcia amerykańskiej propozycji dotyczącej natychmiastowego, tymczasowego zawieszenia broni na 30 dni, które może zostać przedłużone za zgodą obu stron. Warunkiem realizacji tego rozejmu jest jego akceptacja i równoczesne wdrożenie przez Rosję. Waszyngton zadeklarował, że poinformują Moskwę, iż jej wzajemność jest kluczowym elementem w osiągnięciu pokoju” – pisze portal. Ponadto, USA zobowiązały się do natychmiastowego wznowienia wymiany informacji wywiadowczych oraz wsparcia w zakresie bezpieczeństwa dla Ukrainy.

Deputowany do Dumy Państwowej, generał Wiktor Sobolew oświadczył, że Rosja nie zgodzi się na 30-dniowy rozejm z Ukrainą, ponieważ uważa, że takie posunięcie umożliwi ukraińskiej stronie przegrupowanie się i uzyskanie nowej broni – informuje portal internetowy „Donetsk Media”. „Warto powiedzieć, że zawieszenie działań wojennych, promowane obecnie przez Kijów, nie jest postrzegane jako akcja humanitarna, ale jako ruch taktyczny, który Ukraina będzie mogła wykorzystać dla własnej korzyści. 30-dniowy rozejm w obecnej sytuacji nie leży w interesie Rosji” – dodaje portal.

Minister Spraw Zagranicznych Siergiej Ławrow udzielił wywiadu amerykańskim blogerom Andrew Napolitano, Larry’emu Johnsonowi i Mario Naufalowi. W trakcie rozmowy dyplomata wypowiedział się na temat europejskich planów wysłania „sił pokojowych“ na Ukrainę. „Obecność na terytorium Ukrainy wojsk państw NATO pod dowolną flagą, w każdym charakterze, w tym sił pokojowych, będzie uznawane za zagrożenie dla Rosji. Rosja nie zaakceptuje obecności państw NATO na terytorium Ukrainy pod żadnym warunkiem” – przytacza słowa Ławrowa agencja informacyjna RIA Novosti. „Nikt z nami nie rozmawia. Oni nieustannie twierdzą, że nic na temat Ukrainy bez Ukrainy, ale robią wszystko przeciwko Rosji bez Rosji. Dlaczego powinniśmy wyrazić zgodę na siły pokojowe lub jakąś inną grupę pokojową? Chcą, aby taka siła składała się z krajów, które ogłosiły nas wrogiem. Czy przyjdą tam jako rozjemcy?” – zapytał w wywiadzie Ławrow.

Źródło: pl.News-Front.su [1] [2] [3]
Kompilacja 3 wiadomości: WolneMedia.net

image_pdfimage_print

TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć „Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji „Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Baltazar Bombka 12.03.2025 17:23

    Rosjanie nie dają się już nabrać na kolejne „porozumienia mińskie”.Trump będzie musiał zaproponować o wiele, wiele więcej. Póki co, nie ma nic do zaproponowania.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.