Liczba wyświetleń: 604
Rada Federacji ratyfikowała porozumienia w sprawie rosyjskich baz wojskowych w Abchazji i Osetii Południowej – informuje portal Kresy24.pl. Umowy są ważne na okres 49 lat i mogą być przedłużone na kolejnych 15. Parlamenty obu marionetkowych republik już je zatwierdziły.
Dokumenty regulują takie sprawy jak loty rosyjskich statków powietrznych nad terytorium Abchazji i Osetii, ruch okrętów wojennych, transport lądowy i tryb przekraczania granicy. Rosyjscy wojskowi oraz ich rodziny mają, zgodnie z ratyfikowanymi porozumieniami, otrzymać przywileje i immunitet dyplomatyczny.
Rosja dozbraja też swoje bazy w obu republikach. Śmigłowce Mi-28N oraz systemy rakiet operacyjno-taktycznych Iskander-M” mają się „w niedługim czasie” znaleźć na wyposażeniu rosyjskich baz w Abchazji i Osetii Południowej – czytamy na portalu Kresy24.pl.
Obecnie w czterech bazach w Osetii i siedmiu w Abchazji są m.in. czołgi T-90S, system rakietowy „Smiercz”, przeciwlotnicze rakiety „Buk” i S-300 oraz taktyczne baterie „Toczka-U”. Obecność tego typu uzbrojenia na terytorium obydwu republik jest niezgodna z rozejmem gruzińsko-rosyjskim, zawartym w 2008 r.
Opracowanie: wg
Na podstawie: kresy24.pl
Źródło: Niezależna.pl
Ruskie łapy bardzo chcą zagarnąć Gruzję. Kto im pomoże?
Gruzja jest niebezpieczna dla Europy bo może służyć jako kanał przerzutowy ludzi i broni dla islamistów .