Liczba wyświetleń: 800
Indyjskich kontrolerów ruchu drogowego wkrótce zastąpią roboty. Inicjatywą zaproponowaną przez absolwenta koledżu inżynieryjnego Ramitę Szarmę mają już niebawem zająć się niektóre uczelnie inżynieryjne Indii.
Projekt już otrzymał aprobatę indyjskiej policji drogowej, a 17 sierpnia ma odbyć się zebranie, na którym zostanie przyjęty plan realizacji projektu.
Oczekuje się, że wdrożenie zrobotyzowanych inspektorów drogowych rozpocznie się w stolicy Indii.
„Z początku zainstalujemy je na niewielkich skrzyżowaniach i drogach z małym natężeniem ruchu, a potem liczymy na rozszerzanie programu. To pozwoli skierować zasoby ludzkie do rozwiązywania innych zadań. Jeśli rozmowy z koledżami będą pomyślne, to pierwsze roboty mogą pojawić się już w ciągu miesiąca”.
Sami pracownicy policji popierają inicjatywę. Ich zdaniem może ona pozwolić im na uniknięcie oskarżeń o korupcję i zajęcie się innymi sprawami.
Źródło: pl.SputnikNews.com
TAGI: Indie, Roboty, Robotyka, Ruch drogowy
Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Sygnalizacja świetlna i fotoradary:
– nie przerywają wykroczenia
– nie badają trzeźwości
Służą jedynie łupieniu obywateli z pieniędzy. Dlatego w Indiach najwyraźniej postawiono na bezpieczeństwo.
W Mumbaju na skrzyzowaniu przez ktore jezdzilem do pracy i gdzie policjant pilnowal porzadku (mimo ze byla sygnalizacja) wygladalo to tak ze nie wystawial mandatow i nawet nie zatrzymywal kierowcow, mial drewniana palke i jak ktos za bardzo wymuszal – bo wymusza wiekszosc – to okladal palka samochod/riksze. Zdawalo to egzamin.
O te: https://www.google.com/maps/place/Mumbai,+Maharashtra,+India/@19.1726716,72.8520578,19.19z/data=!4m2!3m1!1s0x3be7c6306644edc1:0x5da4ed8f8d648c69
Nie zdziwilbym sie jakby nadal tak to tam dzialalo, jak ktos jest w okolicy to moze sprawdzic 🙂