Requiem dla Syrii

Opublikowano: 09.12.2024 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 2303

Wiadomość o prawdopodobnej śmierci Baszszara al-Asada obiegła świat, budząc zachwyt piewców „demokracji i praw człowieka”. Ci sami, którzy przed dwoma laty bezrefleksyjnie obwieszali swoje zdjęcia profilowe ukraińskimi flagami, dziś z dumą wieszczą koniec „podłego dyktatora”. O, którym jeszcze przedwczoraj nie słyszeli i o którym nie wiedzą nic.

Nawet jeśli Asad pomimo wszystko przeżył, Syria już upadła. Premier Muhammad Ghazi al-Jalali zadeklarował gotowość współpracy z „dowolnym przywódcą wybranym przez naród”. Owymi, anonimowymi przywódcami okażą się w najlepszym wypadku bojówkarze, w najgorszym zaś wprost terroryści z radykalnych islamskich ugrupowań. To na nich postawiła Ameryka, Izrael i Turcja, które mają interes w destabilizacji tego regionu.

Syria Asadów była reliktem przeszłości, żywą skamieniałością. W regionie targanym przez fanatyzm i despotyzm usiłowała zachować, choć w pewnym stopniu zasady republikanizmu, świeckości i państwa prawa. Pod silnymi, i co tu ukrywać autokratycznymi rządami Asadów, przez pół wieku opierała się historii. Odrzucając z jednej strony mroki religijnej ciemnoty, z drugiej temperując samowolę tradycyjnych klanów.

Klęska Syrii Asadów to zwycięstwo radykałów i zbrodniarzy. Ku Europie podążą wkrótce milionowe rzesze uchodźców. Ludzi nawykłych do wolności sumienia i wyznania, którzy nie zaakceptują religijnego ucisku, nieodłącznie związanego z rządami fanatyków. Autokratyczne, lecz tolerancyjne i względnie praworządne rządy Baszszara al-Asada zastąpi w pierwszej fazie anarchia, w drugiej zaś rządy jednego z ugrupowań rebelianckich. Najpoważniejszymi kandydatami do przejęcia władzy są dziś dżihadystyczny Front Al-Nusra i nie mnij dżyhadystyczne Państwo Islamskie (ISIS). Nietrudno wyobrazić sobie jak będą wyglądać wprowadzane przez nich porządki.

Taki spadek zostawia nam ustępująca administracja amerykańska. Nawet w ostatnich dniach swych rządów lewackie kierownictwo polityczne Stanów Zjednoczonych konsekwentnie podpala świat. Cenę za to zapłacimy w mniejszym lub większym stopniu wszyscy. Najstraszniejszy jej wymiar czeka jednak Syrię.

Nie na darmo Shakespeare ostrzegał: „biada podrzędnym istotom, gdy wchodzą pomiędzy ostrza potężnych szermierzy.”

Autorstwo: Przemysław Piasta
Źródło: MyslPolska.info

image_pdfimage_print

TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. emigrant001 11.12.2024 01:02

    szkoda dla Syryjczyków. USA przegrało banderowcami wygrało owcozjebami. Remis:) Będziemy żyć dłużej:)

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.