Liczba wyświetleń: 733
BIAŁORUŚ. Jak informują białoruskie Indymedia, po okresie względnego spokoju na Białorusi rozpoczęła się kolejna fala policyjnych represji wymierzonych w niezależne ruchy społeczne, Dziś w Mińsku milicja wspierana przez OMON uniemożliwiła rozdawanie jedzenia aktywistom mińskiego Food not Bombs, wczoraj funkcjonariusze OMON-u zaatakowali koncert w miejscowości Baranowicze zatrzymując wszystkich jego uczestników.
Około godziny 13:40 czasu lokalnego na miejscu rozdawania posiłków przez mińskie Food not Bombs na placu Michajłowskim przybyło dwu funkcjonariuszy milicji i KGB w towarzystwie 10 OMON-owców, którzy otoczyli aktywistów. Spisano personalia aktywistów i zmuszono ich do upuszczenia placu.
W piątek wieczorem w miejscowości Baranowicze na odbywający się w klubie Heat koncert zespołu I Know wtargnęli funkcjonariusze białoruskiego OMON-u. Wszyscy obecni w klubie (około 50 osób), w tym muzycy zostali zatrzymani i przewiezieni na posterunek milicji przy ulicy Czkałowa 5. Przez całą noc zatrzymani uczestnicy imprezy byli stopniowo wypuszczani na wolność po zrobieniu im zdjęć, sprawdzeniu dokumentów i pobraniu odcisków palców.
Źródło: Czarny Sztandar