Liczba wyświetleń: 954
GRECJA. Stopa bezrobocia w Grecji w grudniu 2010 r. wzrosła do rekordowego poziomu 14,8% z 13,9% w listopadzie oraz 10,2% w grudniu 2009 r. Poinformowało w środę (09.03) biuro statystyczne Elstat.
Liczba zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła 733 645 co stanowi wzrost o 228 535 osób w stosunku do tego samego miesiąca w roku 2009 (wzrost o 45,2%) i 41 068 osób lub 5,9% w porównaniu do listopada 2010, pomimo podwyższonej aktywności gospodarczej w okresie świątecznym. W grudniu 2010 r. łączna liczba osób zatrudnionych wyniosła 4 233 765 osób, zmniejszając się o 223,893 osoby w porównaniu do grudnia 2009 r. (spadek o 5%) oraz o 73 290 osób w porównaniu do listopada 2010 r. (spadek o 1,7%). Liczba populacji nieaktywnej zawodowo w grudniu 2010 r. przekroczyła 4 353 49 osób.
Wskaźniki bezrobocia utrzymują się na wysokim poziomie, który dodatkowo gwałtownie wzrasta wśród ludzi młodych w wieku 15-24 lat, osiągając 39% w grudniu 2010 r. (z 28,9% w grudniu 2009 roku). W grupie wiekowej 25-34 lat, poziom bezrobocia wynosi 21% (wzrost z 13,7% w grudniu 2009 roku), natomiast w przedziale wiekowym 35-44 lat wyniósł 12,2% (wzrost z 8,9% w grudniu 2009 roku). Bezrobocie nadal utrzymuje się na o wiele wyższym poziomie wśród kobiet, osiągając 18,7% w grudniu 2010 r. w stosunku do 14,8% w grudniu 2009 r. Wskaźnik bezrobocia wśród mężczyzn wyniósł 11,9% w grudniu 2010 r. w porównaniu do 6,9% w grudniu 2009 r.
Najwyższy poziom bezrobocia zanotowano w rejonie Wysp Jońskich (23,1% w grudniu 2010 z 15% w grudniu 2009), Zachodniej Macedonii (17,7% w grudniu 2010 z 12% w grudniu 2009), Środkowej Macedonii (16,5% w grudniu 2010 z 11,4% w grudniu 2009), Wschodniej Macedonii-Tracji (15,6% w grudniu 2010 z 12,5% w grudniu 2009). W Attyce będącej najbardziej zaludnionym regionem kraju, bezrobocie wyniosło 14% w grudniu 2010 r. w stosunku do 9,2% w grudniu 2009r.
Źródło oryginalne: athensnews.gr
Źródło polskie: Grecja w Ogniu
Czas na państwo narodowe! Narodowy Socjalizm! Znacjonalizować banki i drukować pieniądze! Wywalić albańców, których Grecji kazano przyjąć milionami i, którzy skwapliwie korzystali z socjala mordując i kradnąc co się da przez lata. Mam grecką rodzinę i wiem co się tam dzieję bo jestem tam dwa razy do roku.