Liczba wyświetleń: 822
Reedycja książki Adolfa Hitlera „Meinf Kampf” z komentarzami, przygotowanymi przez Instytut Historii Współczesnej (IfZ) z Monachium, stała się hitem sprzedaży w Niemczech w 2016 roku – informuje gazeta „Tagesspiegel”.
Książka trafiła do sprzedaży w Niemczech w styczniu ubiegłego roku. Jak powiedział gazecie dyrektor IfZ Andreas Wirsching, w ciągu roku sprzedano 85 tysięcy egzemplarzy, chociaż początkowo planowano nakład 4 tysięcy sztuk. Pod koniec stycznia planowany jest szósty nakład.
Wirsching poinformował także, że trwają prace nad francuskim wydaniem książki. „To nie będzie jednak dosłowne tłumaczenie. Tłumaczenie będzie skrócone i przerobione” — powiedział Wirsching.
„Mein Kampf” została napisana w 1924 roku, Hitler pisał ją, będąc w więzieniu. Zawarł w niej ideologiczne podstawy swoich teorii antysemickich i narodowo-socjalistycznych. Za życia Hitlera książka osiągała milionowe nakłady. Do 1945 roku książkę przetłumaczono na 18 języków i sprzedano w ponad 12 milionach egzemplarzy. W kwietniu 2010 w Rosji roku „Mein Kampf” została wniesiona na listę materiałów ekstremistycznych.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Pozostało im pierdyknąć jeszcze audiobooka dla najmłodszych ;/
Bzzdura.. „Mein Kampf” napisał jezuicki ksiądz, o czym możemy dowiedzieć się w samej książce.
Może dowiedzą się z niej, że Soros to jednak nie taki fajny facet.
Sync
Rozwiń temat proszę.
@atos dzięki
To Co? Siedział i przepisywał w bibliotece więziennej?
Jak się wabił ten wierszoklecha?
– nagonka na Polskę w niemieckich mediach
– niemcy wysuwają żądania wobec Polski
– mein kampf bestsellerem w Niemczech
który mamy rok 2017 czy 1939?
kult morderców wciaż żywy wśród plebsu
Boję się, że pobożni przybysze widzący „postępowe” normy moralne „normalsów” dalej będą czuli się zobowiązani działać.
Boję się, że doprowadzi to do masowej akceptacji polityki nienawiści dla przybyszów.
Boję się, że w pewnym momencie zwykli ludzie zapragną odwetu.
Boję się, że doprowadzi to do cichego przyzwolenia niczym w połowie lat trzydziestych ubiegłego wieku.
Boję się, że doprowadzi to do makabrycznej powtórki tego rozdziału Europy, którego wstydzimy się najbardziej.
Gdyby dzisiaj cała Europa zgodnie powiedziała, że likwiduje zasiłki umożliwiające życie bez pracy i że żaden imigrant/uchodźca nie dostanie nic poza kątem do spania i tym że nie zostanie wykopany z kraju o ile będzie uczciwie pracował, to problem sam by się zaczął rozwiązywać.
Mein Kampf jest nudny jak flaki z olejem, więc ciekawi mnie ten komentarz może tam jest coś ciekawego. Ewentualnie jego popularność wiąże się z zaistniałą sytuacją – frustracją społeczną, poczuciem przegranej, świadomością kryzysu – zupełnie jak w latach 30. XX wieku.
Btw. dotychczas Mein Kampf, chociażby w Polce, było dostać łatwiej, niż dajmy na to prace Marxa.
@ agama
„kult morderców wciaż żywy wśród plebsu”
A przeczytales Mein Kampf”???
Bo ja tak.
I ,nie gloryfikujac AH,ta ksiazka stawia w innym swietle jego antysemityzm czy wywyzszanie rasy aryjskiej.
Dlatego warto rzucic okiem,chocby po to aby wyrobic sobie wlasna opinie…nie tylko papugowac powszechna obowiazujaca w mediach glownego nurtu…