Liczba wyświetleń: 760
W mieście Aleppo wspierani przez administrację Obamy rebelianci FSA zabijają Syryjczyków poprzez nałożenie blokad na import żywności i strzelanie do demonstrantów.
Nawet działacze opozycji, którzy normalnie hamują swoją krytykę potępili działania, zauważając, że to spowodowało nawet dziesięciokrotny skok cen żywności w stosunku do normalnego poziomu.
„To jest zbrodnia… Niektóre z naszych sił rebelianckich, niech Bóg ich zreformuje, uczestniczą w tej blokadzie. Ceny szybują w górę z niewyobrażalną szybkością. Mamy teraz straszny niedostatek” powiedział Reuterowi jeden z działaczy.
Rebelianci oskarżyli o blokadę siły rządowe, pomimo faktu, że jest ona nałożona przez bojowników FSA, którzy blokują drogi i zakazują wwożenia jedzenia, medykamentów a nawet mleka dla dzieci do miasta, które jest podzielone pomiędzy FSA i Syryjską Armię.
Ponadto, do mieszkańców Aleppo, którzy uczestniczyli w protestach przeciwko blokadzie żywności strzelali rebelianci FSA i wielu zabito. Działacz Edward Dark, który pracuje, aby pomóc rodzinom wysiedlonym z Aleppo, przesłał na Twitterze zdjęcie dwóch ofiar zabitych przez bojowników FSA.
Pomimo zarzutów, że egipskie wojsko strzelało do protestujących należących do Bractwa Muzułmańskiego po zeszłotygodniowym zamachu stanu, co odbiło się szerokim echem w mediach, informacje, że rebelianci FSA robią obecnie to samo obywatelom Syrii nie przyciągnęły prawie żadnego zainteresowania prasy.
Pojawiły się również raporty, że 20 więźniów już umarło z głodu w więzieniu w Aleppo. Według mieszkańców, bojownicy FSA grożą im głodem, chyba że przyłączą się do rebeliantów, którzy są kierowani przez terrorystów Al-Kaidy.
Zgodnie z pismem wydrukowanym w języku arabskim, rebelianci również grożą każdemu przyłapanemu z jedzeniem podczas ramadanu, jednym miesiącem więzienia.
Administracja Obamy w zeszłym miesiącu zasygnalizowała zamiar dozbrojenia rebeliantów FSA pomimo mnóstwa dowodów potwierdzających, że połączyli oni siły z terrorystami Al-Kaidy, którzy rutynowo popełniają zbrodnie. Niektórzy bojownicy nawet zagrozili popełnieniem kolejnych zbrodni wojennych, jeśli ciężka broń nie zostanie natychmiast wysłana przez mocarstwa zachodnie, a inni ślubowali zaatakowanie USA i Europy po zakończeniu walk w Syrii.
„Do wszystkich zarządców i właścicieli młynów, silosów zbożowych i kupców: Zabrania się przewozić mąkę i inne rodzaje ziarna do niewyzwolonych terenów, skądkolwiek by nie pochodziły. Wszyscy naruszający to postanowienie będą karani” – stwierdza dokument dowodzący, że blokada jest wspólnym działaniem rebeliantów FSA i bojowników Jabhat Al-Nusra (odłamu Al-Kaidy).
Autor: Paul Joseph Watson
Źródło oryginalne: PrisonPlanet.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl
Ci ludzie w Al-Kaidzie są jacyś opóźnieni? Domagają się broni od USA, a jednocześnie ślubują że ich zaatakują jak walka się skończy… chyba większą głupotą jest jedynie wysyłanie tej broni przez USA.
Niestety taka radykalizacja postaw fundamentalistycznych i absurdalna przemoc na tym tle, sa charakterystyczna dla krajów w których USA zaczęło się wtrącać do polityki…