Liczba wyświetleń: 1330
Oszczędności Polaków zmniejszyły się w pierwszym kwartale o 300 mln zł. Powód? Bieżące wydatki.
Jak informuje Wyborcza.biz, z raportu Narodowego Banku Polskiego wynika, iż poziom naszych oszczędności osiągnięty w pierwszym kwartale 2012 r., cofa nas o ponad dekadę, do 2000 r. Co istotne, jesteśmy zmuszeni sięgać po oszczędności, żeby zaspokoić nasze codzienne potrzeby. – „Aby utrzymać dotychczasowy poziom konsumpcji, zużywane są w całości wszystkie bieżące dochody. Nic nie jest odkładane na czarną godzinę, a dotychczasowe oszczędności są przejadane” – mówi Piotr Bujak, ekonomista banku Nordea.
Polacy nie oszczędzają, bo nie mają z czego. Mimo że płace rosną w tempie 2% rocznie, to przy wynoszącej 4% inflacji nasze możliwości finansowe są coraz mniejsze. Z ubiegłorocznych badań TNS OBOP wynika, że niemal połowa Polaków nie ma żadnych oszczędności.
Według Grzegorza Ogonka z ING Banku Śląskiego polskie gospodarstwa domowe coraz bardziej odczuwają kryzys zadłużeniowy strefy euro i zaostrzanie przez banki kryteriów udzielania kredytów. Z kolei Michał Gradzewicz, dyrektor Biura Przedsiębiorstw, Gospodarstw Domowych i Rynków w Instytucie Ekonomicznym NBP, zwraca uwagę na utrzymującą się od pewnego czasu nie najlepszą sytuację na rynku pracy: niską dynamikę płac oraz podwyższoną stopę bezrobocia.
Zdaniem Marcina Mroza z BNP Paribas Fortis przez najbliższe kilka kwartałów wzrost polskiej gospodarki będzie słabszy i będzie oscylował wokół poziomu 2-3% PKB w skali roku, a wpływ na to będą miały przede wszystkim słabsze: popyt krajowy, konsumpcja i inwestycje.
Źródło: Nowy Obywatel
Nie ma sie co dziwic, rezym fiskalny lupi be litosci:
PIT
CIT
ZUS
podatek emisyjny(inflacja)
KRUS
FUS
podatek lokalny
deszczowy
od psa
VAT
akcyzy
……….
Kto da wiecej?
Uzupelnijmy liste :).
http://uswiadomieni.blog.nowyekran.pl/post/22865,niewolnicze-podatki-w-polsce
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Polska-krajem-podatkowych-niewolnikow-1771853.html
Ja dodam najważniejszy, bo wymieniłeś tylko płotki:
– System kapitalistyczny i międzynarodowe korporacje.
@Janusz Korczynski
Czadzenie.
Co ci odbiera kapitalizm, dobrowolna wymiana handlowa i wolnosc wyboru?
Co ci zabieraja korporacje, gdzie zmuszaja cie pod przymusem do placenia?
Apple zrobil ci jakas krzywde czy moze VW, Honda lub Microsoft?
Do czego zmusza cie Disney, Paramount Pictures, Sony czy Samsung?
Czy moze jednak to ty skozystales na ich osiagnieciach lub jak wiele osob okradles ich np. uzywajac kradzionego oprogramowania (najczesciej ofiara jest Microsoft) lub sciagajac nielegalnie filmy lub muzyke
(to oczywiscie obraz sytuacji nie zarzut) ??
To do jakiego fiskalnego rezimu zmuszaja cie korporacje?
”
Ja dodam najważniejszy, bo wymieniłeś tylko płotki:
– System kapitalistyczny i międzynarodowe korporacje.
”
Haha, uśmiałem się.
Do listy dodajmy nowy podatek śmieciowy:
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,11833341,_Podatek_smieciowy__to_podwyzka_nawet_o_100_procent.html
Oczywiście, jak ceny wywozu odpadów oraz czynsze za lokale mieszkalne wzrosną, nasz wspaniały mentor Janusz Korczynski znów napisze, że to wina krwiożerczych kapitalistów 😀
@3 _SL_
Spójrz na to:
http://www.youtube.com/watch?v=R7JIbzWo4zc
@dfg Kilka trafnych spostrzezen(szczegolnie co do sterownosci korporacji, choc nie jest to regula), jednak mysl nalezy rozwinac:
http://www.youtube.com/watch?v=QN3BmBZNjVs&feature=relmfu
Zauwaz ze korporacja/duzy kooperatyw jest naturalna forma rozwoju firm-male podmioty, czesto jednoosobowe zrzeszaja sie w przedsiebiorstwa i spolki, one kolejnie w duze koncerny az do korporacji.
Najwazniejsza jest kwestia czy firmy dzialaja w wolnym rynku czy tez w regulowanym, poniewaz regulacje tworza korupcyjne polaczenie wladzy z korporacjami przez co czasami „moga wiecej”. Gdy urzednik nie moze w zaden sposob wplynac decyzja na afirmacje lub podkopywanie podmiotu godspodarczego(vide sprawa pana Kluski), problem znika. Konkurencja wyniszcza wtedy niesterowne, nieuczciwie dzialajace podmioty a mali moga wybic sie szybciej.
Jeśli monopolista wykosił konkurencję to już zadba o to żeby mu się nie pojawiła.
@eLJot (Moderator) Monopole tworza sie poprzez istnienie regulacji i interwencjonizmu, umozliwiajacych fawozryzowanie jakiegos podmiotu.
Monopol jest najtrudniejszy do wykonania na wolnym rynku.
Zobacz tu(2 ostatnie w j. angielskim):
https://www.youtube.com/watch?v=qEutatqNNJo
https://www.youtube.com/watch?v=tdLBzfFGFQU
https://www.youtube.com/watch?v=76pWdExqfkY
Jesli przerobisz to i przeanalizujesz, najprawdopodobniej zmienisz zdanie na zagadnienie monopolu.
To co mówisz jest jedną z możliwości. Jak na całkowicie wolnym rynku rozwiążesz problem ochrony patentowej? Filmy obejrzę nieco później.
@eLJot (Moderator) Od tego jest prawo. Moim zdaniem okres 5 letniej ochrony z mozliwoacie przedluzenia jej na max 3 kolejne lata (za oplata przedluzna co rocznie) jest uczciwy, oczywiscie autor patentu dowolnie dysponuje prawami do niego(moze np. zrzec sie praw, upublicznajac go opensource).
Zlamanie prawa jest karalne, od tego sa sady i prokuratura.
Przeciętnego polaka nie stać nawet żeby umrzeć,bo go nie stać na pogrzeb.
Co do prawa patentowego, to zdania wśród zwolenników wolnego rynku są podzielone. Wolny rynek nie musi być idealnie wolny.
@eLJot (Moderator) To zerknij tez na ten material:
„Milton Friedman – Privatization Trends in Eastern Europe (1993)”
https://www.youtube.com/watch?v=xM8Re7RKTk8&feature=relmfu
Ciekawa ekonomiczna dyskusja o zmianach w Europie Wschodniej po upadku komunizmu, roznych modeli prywatyzacji etc.
Janusza Korczyńskiego kojarzę już od początku mojego pobytu tutaj. Jeszcze nie zauważyłem, żeby rozmawiał na argumenty.
Jeśli korporacja nie płaci umówionej kwoty – to racja – to jest kradzież, ale to samo zdarza się najróżniejszym firmom, chyba nawet częściej małym firemkom niż korporacjom.
Co ma zatrudnianie na czarno wspólnego z kradzieżą? Tego nie mogę zrozumieć.
Co do reszty Twoich argumentów, to fakt, że korporacje forsują pewne prawa i z nich korzystają, to nie jest żadnym argumentem przeciw kapitalizmowi. Podobnie jeśli bezrobotny weźmie zapomogę od skarbu państwa, to nie znaczy że ten bezrobotny mnie okrada. Okrada mnie państwo, a bezrobotnemu daje, żeby zachować dobry wizerunek wspaniałej opiekuńczej mamy.
W ogóle krytykowanie kapitalizmu za to, że „ludzie mają mało oszczędności” bardzo mnie rozbawiło, ponieważ alternatywą jest socjalizm, który z założenia nie znosi własności prywatnej w tym oszczędności.
Każdy myślący logicznie socjalista powinien więc pod tym artykułem napisać, że bardzo dobrze, że ludzie nie mają oszczędności, bo to zbliża nas do socjalizmu.
Autor artykułu wyraźnie naćpany. O jakich oszczędnościach obywateli on pisze, skoro ludzi nie stac na życie i z tak prozaicznego powodu popadają notorycznie w długi?
13 milionów Polaków żyje na granicy ubóstwa, a kolejne 2 miliony obywateli żyje poniżej tejże granicy.
Oto cud „zielonej wyspy” w wydaniu polskich partaczy zwących się z emfazą politykami/mężami stanu/ekspertami/żydami/specjalistami: znika społeczna klasa średnia i zaczyna się model afrykański, tj.: nieliczni mają kasę i stanowią klasę wyższą, reszta to klasa niższa (przeciętni obywatele, czyli: plebs, motłoch i żebracy) nie mający nic i oddający każdy krwawo wypracowany grosz dla dobra klasy wyższej, nie dostając nic w zamian.
SL,
Odpowiadam zatem na Twoje pytania, bo są totalnie naiwne:
– Wolność wyboru i wymiana handlowa daje mi bardzo dużo, natomiast kapitalizm to zupełnie inna bajka i zabiera mi gigantyczne sumy…
– Korporacje, gdzie zmuszają mnie do płącenia? Na każdym kroku mam produkty korporacyjne i nie dostanę innych…
– Z produktów Apple nigdy nie korzystałem natomiast cała reszta utrzymuje świat naftowy i blokuje nowe technologie tylko po to by więcej dać zarobić całemu przemysłowi związanemu z paliwami i tu robi ogromną krzywdę całemu światu…
„Czy moze jednak to ty skozystales na ich osiagnieciach lub jak wiele osob okradles ich np. uzywajac kradzionego oprogramowania (najczesciej ofiara jest Microsoft) lub sciagajac nielegalnie filmy lub muzyke”
Ja na ich osiągnięciach nie skorzystałem, nie skorzystał nikt kto tutaj się wypowiada. Skorzystaliśmy natomiast na osiągnięciach rzesz naukowców, którzy nie mają inne możliwości w kapitalizmie niż praca na rzecz zysków tych kolosów… Korzystam tylko z Linuxów, a muzyki słucham na licencji CC :]
Do jakiego fiskalnego reżimu zmuszają mnie korporacje?
Rozejrzyj się… Cały system prawny w krajach kapitalistycznych jest pod ich dyktando.
„Wolność wyboru i wymiana handlowa daje mi bardzo dużo, natomiast kapitalizm to zupełnie inna bajka”
Jeśli nie będę miał prawa zakumulować kapitału żeby go następnie zamienić np. na samochód to nie może być mowy o wolności wyboru czy wymianie handlowej.
„Korporacje, gdzie zmuszają mnie do płącenia? Na każdym kroku mam produkty korporacyjne i nie dostanę innych…”
Jeśli ja wyprodukuje jako jedyny na świecie deskolotkę, to fakt, że nie możesz jej kupić od nikogo innego oznacza, że jesteś zmuszony kupić ją ode mnie? Ja tu logiki nie widzę.
„Skorzystaliśmy natomiast na osiągnięciach rzesz naukowców, którzy nie mają inne możliwości w kapitalizmie niż praca na rzecz zysków tych kolosów”
Nie wystarczy szalony naukowa ca, żeby wyprodukować i dostarczyć towar i jeszcze zareklamować byś się o nim dowiedział.
„Korzystam tylko z Linuxów, a muzyki słucham na licencji CC :]”
Fajnie, ale ciekawe jak sobie psychicznie radzisz z tym, że musisz używać wyprodukowanego przez krwiożerczych kapitalistów komputera.
„Do jakiego fiskalnego reżimu zmuszają mnie korporacje?
Rozejrzyj się… Cały system prawny w krajach kapitalistycznych jest pod ich dyktando.”
Ale jeśli nie zapłacisz podatku, to nie przychodzi do ciebie przedstawiciel korporacji tylko policja i to ona wraz z systemem więziennictwa wymusza dostosowanie się do głupiego prawa, to ona jest bezpośrednim agresorem. To, pod czyje dyktando działa to już inna sprawa ale ma siłę i nie musiałaby działać pod dyktando korporacji, gdyby miała moralność.
Nie ważne czy wiedział. Jeśli ktoś chce by takie sytuacje nie miały miejsca, to niech się stara o to, żeby państwo pilnowało naszych praw a nie je naruszało. Psioczenie na korporacje to zabieranie się do sprawy od du**y strony, bo gdy zabraknie korporacji, a rządy pozostaną takie same, to co najwyżej policja otworzy ogień na zlecenie szefa państwowych zakładów.