Liczba wyświetleń: 676
Przedwczoraj peruwiański prezydent Ollanta Humala zmienił premiera oraz pięciu ministrów w związku z trwającymi w kraju burzliwymi akcjami protestacyjnymi.
Na czele gabinetu ministrów stanął były minister sprawiedliwości i były obrońca praw człowieka, Juan Jimenez. Zastąpił na tym stanowisku Oscara Valdesa, który został skrytykowany za ostre sankcje wobec protestujących.
Uczestnicy akcji domagają się zaprzestania budowy nowych kopalń w jednym z regionów kraju. Zdaniem miejscowych mieszkańców projekt ten, którego koszty wynoszą 5 miliardów dolarów, pozbawi ich źródła wody.
Źródło: Głos Rosji
TAGI: Dymisja, Peru, Premier, Prezydent, Protesty
Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Ale jaja, a już miałem nadzieję, że ryżak wyjechał do Irlandii! Kurde tam się jakoś dało, co się musi wydarzyć u nas, żeby doszło do podobnej sytuacji? Chyba może się wydarzyć wszystko, POlak przyzwyczai się do wszystkiego i każdego wykorzystywania go przez wszystkich kombinując i matacząć, tego nauczyła nas okupacja i PRL i to w genach będziemy przekazywać naszym coraz mniej licznym potomkom.
ehh, gdzie te polskie romantyczne zrywy niepodległościowe?
A dla mnie, coraz wiecej fajnych wiesci przychodzi z Ameryki poludniowej!
A w europie cisza…Nawet o tych wiesciach w gazetach nie poczytasz…