Liczba wyświetleń: 672
Podniesienia świadczenia pielęgnacyjnego do wysokości najniższego krajowego wynagrodzenia domagali się rodzice niepełnosprawnych dzieci, którzy 15 czerwca protestują przed Kancelarią Premiera.
W proteście wzięło udział kilkadziesiąt osób. Wyszedł do nich pełnomocnik premiera do spraw przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu, minister Bartosz Arłukowicz i zaprosił delegację na rozmowy.
Rodzice przynieśli ze sobą transparenty z hasłami „Mamy prawo godnie żyć”, „Chrońmy godność niepełnosprawnych” oraz „Jestem niepełnosprawny, dlatego zepchnięty na margines”. Razem z nimi przed kancelarią premiera były też ich dzieci
Jedna z organizatorek manifestacji – Iwona Hartwich powiedziała dziennikarzom, że premier w 2009 r. obiecywał, iż w ciągu trzech lat wypracowane zostaną możliwości podniesienia świadczenia pielęgnacyjnego do najniższej krajowej pensji (obecnie 1386 zł brutto). „Niestety, do dzisiaj nie odpowiada na nasze listy. Liczymy, że nas podejmie i wysłucha naszych postulatów” – dodała.
Zaznaczyła również, że „rodzice są zdesperowani i będą walczyć do końca. Jednym z naszych głównych postulatów jest to, by 24-godzinną opiekę nad niepełnosprawnym dzieckiem uznać za pracę. Dzisiaj, kiedy rodzic rezygnuje z pracy i poświęca się całkowicie dziecku, otrzymuje 520 zł, a na takie dziecko 150 zł. Te środki są niewystarczające” – dodała.
Opracowanie: Tomasz Skowronek
Źródło: Lewica
Poznaj plan rządu!
trochę to żądanie nadmiernym mi się zdaje…
nikt nie zmusza rodzica do rezygnacji z pracy – miejsce w ośrodku kosztuje zda się mniej, niźli 16 tysięcy rocznie…
a przy tym…
jak podejść do takiego kogoś, kto nie pracował nigdy, a jednak 520,-PLN dostaje?
la_mettrie- szanowny Trolu,z żalem i politowaniem przeczytałem twój wpis .Oszczędź nam tych bredni to nie to forum . Oby ciebie nie dotknęła genetyczna ręka sprawiedliwości lub bezduszny zawał przykuwający cię do łóżka na resztę życia (no przepraszam akurat w odejściu na tamten świat to już niedługo państwa znajdzie pieniądze i prawne przepisy ) gorzej z twoją rodziną,no ale może myślą jak ty więc krótka piłka i pogrzeb .
Co do artykułu to najlepiej uderzać w grupy które nie mogą się wykazać siłą i determinacją w protestach . Matki,Emeryci,Dzieci,Niepełnosprawni,Pacjenci.
No ale niech podskoczą górnikom, nie to już inna sprawa wtedy cofana jest prywatyzacja i nagle jest gwarant 25 lat pracy i zarobków . Tylko że oni jak wpadają do warszawy to robią taką rozpier…. że w całym kraju brakuje policji . To jedyny dialog jaki rozumie władza,żadne petycje,delegacje i pitu-pitu . Śruby,Trzonki,Łańcuchy i petardy wojskowe urywające kończyny . Trudno to wszystko zabrać ze sobą do wózka z niepełnosprawnym dzieckiem . Smutne że przyszło mi żyć w takich czasach . Kiedyś ktoś się wstawi za tymi wszystkim bezbronnymi grupami . Zawód polityka stanie się niezwykle ryzykowną profesją .
smutno, ze w takich czasach żyć Ci przyszło?
myślę, ze ochronki socjalnej niepelnosprawni w historii świata lepszej pod tą szerokoscią i długością nie mieli:)
przeto nie wiem, skąd smuta:p
przy tym, nie mnie zal Twoj potrzebny , ni politowanie Twoje…
ale zauważam, ze pod pozorami „współodczuwania” z osobami niepełnosprawnymi marnotrawi sie nadzwyczajniej publiczny pieniądz. Powiedz mi MamDość o ile zwiekszyła sie aktywność osób niepełnosprawnych po tym, jak przystosowaliśmy wszystkie budynki do ich potrzeb??
znam szkoly, gdzie pobudowano podjazdy i windy, a nie uświadczysz w nich ni jednego niepełnosprawnego.
znam urzędy, w których nigdy nie było niepełnosprawnego, a są podjazdy, toalety przerobione, winda na pieterko…
Przepisy prawa mówią, że zasiłek pielęgnacyjny przyznaje się w celu CZĘŚCIOWEGO POKRYCIA z konieczności zapewnienia opieki i pomocy innej osoby w związku z niezdolnością do samodzielnej egzystencji.
Co kryje się jednak pod pojęciem braku zdolności do samodzielnej egzystencji. Niezdolność do samodzielnej egzystencji, aby uzasadniała przyznanie zasiłku pielęgnacyjnego musi być spowodowana naruszeniem sprawności organizmu co powoduje konieczność stałej lub długotrwałej opieki. Ponadto musi wymagać pomocy drugiej osoby w zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych. Za podstawowe potrzeby życiowe należy uznać: mycie się, ubieranie, samodzielne jedzenie posiłków, kupno żywności i przyniesienie jej do domu, ogrzewanie mieszkania, podstawowe prace porządkowe niewymagające wysiłku fizycznego.
i tyle…
tylko tyle.
niewymagalne jest by pracę porzucać dla tak prostych spraw, które każdy dla swego dziecka tak, czy inaczej wykonuje, prawda?
ponadto zasiłek i dodatek pielęgnacyjny (o ile oczywiście się należy) z powodzeniem wystarcza na zatrudnienie osoby „dochodzącej”
chociaż masz rację…
smutno żyć w czasach, gdy rodzic domaga sie od państwa pensji za opiekę nad własnym dzieckiem….
Już raz gratulowałem cudownego podejścia do systemu,drugi raz nie będę .
Prostota-od początku do końca .Programowalna zawiść i chyba zazdrość.Tylko nie wiem czego?
Jak ty myślisz że ktoś ci coś zabiera,że coś posiadasz na własność,to tu już pogratuluję po raz trzeci .
Uśmiałem się.Dzięki za zabawny wieczór.( temat jest łzawy )
Oczywiście takie niepełnosprawne dzieci powinny trafiać do Domów Pomocy Społecznej z fachową opieką lekarską i pielęgniarską 24h są tylko dwa kłopoty:na miejsce w takim domu czeka się nieraz i 7-8lat(zmarły zwalnia miejsce)a kłopot drugi:widziałeś w TVN zakonnicę lejącą niepełnosprawną psychicznie dziewczynę?Ta sprawa wypłynęła bo nagrania z kamery nie sposób posądzić o fałszywe zeznania.Wysłałbyś dziecko do takiej placówki opiekuńczej?Przyznam ,że jako rodzic nieco bym się obawiał-kamera TVN nie zawsze jest blisko a plotki o przywiązywaniu pensjonariuszy DPS-ów do kaloryferów się zdarzają.Oczywiście wg dyrekcji DPS-ów to tylko plotki a wiadomo ,że jak nie ma nagrania albo trupa to nie ma sprawy.Co do odpłatności za opiekę-przyznam ,że to trudny temat i ciężki w realizacji jakiekolwiek rozwiązanie zostanie przyjęte
la mattrie…
Grono neoliberalnych zwyrodnialców powiększyło się…
Liberałów poiwnno sie zagazować zanim oni zagazują niepełnosprawnych, bezrobotnych, samotne matki, bezdomnych…
NEOLIBERALIZM NAZIZMEM XXI w.