Liczba wyświetleń: 633
WĘGRY. Kilka tysięcy osób uczestniczyło 16 czerwca w zorganizowanej przez związki zawodowe demonstracji przeciwko polityce socjalnej prawicowego rządu.
Zdominowany przez rządzącą partię FIDESZ węgierski parlament przyjął w czerwcu ustawę znacznie ograniczającą uprawnienia emerytalne służb mundurowych – policjantów, strażaków, celników i funkcjonariuszy straży granicznej. Odebrano im prawo do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę po przepracowaniu 25 lat. Władze nie zamierzają wypłacać emerytur tym wszystkim, którzy nie osiągnęli ustawowego wieku 65 lat. „Możemy płacić tylko za wykonywanie pracy publicznej, natomiast nie możemy sobie pozwolić na to, żeby ludzie zdolni do pracy zostawali emerytami przed osiągnięciem wieku do tego uprawniającego” – mówił na klika dni przed demonstracją premier Viktor Orbán.
Krytyczne stanowisko wobec polityki rządu zajęły związki zawodowe. W specjalnie wydanym oświadczeniu związkowi liderzy podkreślają, że nikomu nie wolno ustanawiać prawa działającego wstecz, niezgodnego z prawami zagwarantowanymi w konstytucji. Podczas demonstracji niektórzy jej uczestnicy byli poprzebierani za klaunów, reagując w ten sposób na słowa premiera, który zapowiedział, że do manifestujących będzie wysyłał swojego ministra odpowiedzialnego za kontakty z cyrkowymi klaunami.
Opracowanie: Bolesław K. Jaszczuk
Źródło: Lewica