Liczba wyświetleń: 589
24 sierpnia działacze Greenpeace rozpoczęli okupację należącej do Gazpromu platformy wiertniczej Prirazłomnoje na Morzu Peczorskim. Na platformie znajduje się sześciu aktywistów Greenpeace, w tym dyrektor generalny tej organizacji Kumi Naidoo. Protestują oni przeciwko eksploatacji ropy naftowej w Arktyce i domagają się natychmiastowego przerwania prac wydobywczych w tym regionie. Ewentualny wyciek ropy naftowej doprowadziłby do katastrofy ekologicznej na ogromnym obszarze.
Gazprom jeszcze w tym roku zamierza rozpocząć odwierty, ale nie ma on planu zarządzania kryzysowego na wypadek wycieku. Prawdopodobieństwo takiej katastrofy jest w tym regionie bardzo duże. Eksperci z rosyjskiego centrum badawczego Infomatica Riska przewidują, że wyciek spowodowałby skażenie 140 tys. km kwadratowych wód otwartych i 3 tys. km wybrzeża. Gazprom będzie pierwszą firmą na świecie, która rozpocznie komercyjne odwierty ropy naftowej w Arktyce.
„Eksploatacja Arktyki to barbarzyństwo. Ryzyko zanieczyszczeń jest ogromne, a znajdująca się tam ilość ropy jest równa trzyletniemu zapotrzebowaniu świata na ten surowiec. To nie jest warte zniszczenia tego unikalnego ekosystemu i życia ludzi tam mieszkających. Dalsze inwestycje w wydobycie paliw kopalnych to ślepa uliczka, odciągająca uwagę od tego, co jest prawdziwą energetyczną przyszłością tej planety – odnawialnych źródeł energii” – powiedział Maciej Muskat, dyrektor Greenpeace Polska.
Greenpeace proponuje utworzenie na tych obszarach Arktycznego Sanktuarium Przyrody, na którym obowiązywałby całkowity zakaz wydobycia surowców i rybołówstwa.
Opracowanie: Tomasz Kłusek
Źródło: Lewica
Niech się zieloni, do cholery, wezmą do jakiejś sensownej roboty.
Chcą się załapać na stanowiska i kasę od Gazpromu jak niemiecki WWF po oprotestowaniu rury pod Bałtykiem…
Jak zwykle nie zajmują się prawdziwymi zagrożeniami dla środowiska tylko głupotami…
Ciekawe co o tym wszystkim myślą Eskimosi?:)
@Fenix, przed wysłaniem komentarza proponuję sprawdzić czy jest on sensowny. Najpierw stwierdzasz, że Arktyka jest Eskimosów i to oni mają prawo decydować a potem dla odmiany twierdzisz, że Arktyka jest „moja, twoja, nasza” i chcesz wprowadzać prawo międzynarodowe na tym terenie….
Ekoterroryści spod znaku Greenpeace zwąchali kolejne źródło dochodu. Gazprom to bogata firma, sypnie szmalem i będzie po krzyku.
Zgadzam się z Greenpeace. Rosjanie nie mają prawa eksploatować naturalnych surowców, tym bardziej na Arktyce. Jeden z nielicznych, nieprzekształconych przez człowieka ekosystemów na świecie.
No proszę, a gdzie GP było jak koncerny dewastowały deltę Nigru? http://amnesty.org.pl/index.php?id=1092 – przepraszam za link do amnesty ale na szybko szukałem opisu problemu.