Liczba wyświetleń: 680
HISZPANIA. 22 października wiele tysięcy nauczycieli, rodziców i uczniów z różnych regionów Hiszpanii z okrzykami „Nie dla cięć” budżetowych w oświacie przemaszerowało przez Madryt w pierwszej ogólnokrajowej manifestacji w odpowiedzi na apel związków zawodowych. Niesione transparenty głosiły: „Żadnych cięć w oświacie i opiece zdrowotnej”, „Edukacja to nie wydatki, lecz inwestycje”.
Stołeczni nauczyciele w ciągu ostatnich tygodni już kilkakrotnie protestowali w Madrycie przeciwko cięciom budżetowym, które, ich zdaniem, prowadzą do spadku poziomu nauczania, lecz 22 października dołączyli do nich demonstranci z regionów najbardziej dotkniętych cięciami budżetowymi, jak Kastylia-La Mancha (region autonomiczny w środkowej Hiszpanii) i Estremadura na zachodzie.
Próbując radzić sobie z finansowymi skutkami kryzysu, od którego gospodarka Hiszpanii mocno ucierpiała, socjalistyczny rząd premiera José Luisa Rodríguez Zapatero naciska na władze 17 regionów autonomicznych, które administrują wydatkami na zdrowie i szkolnictwo, aby ograniczyły swoje budżety.
Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica
Taka niezupełna ta prawda…
'Socjalistyczny rząd’ tak naprawdę realizuje polecenia finansistów współpracując z główną partią opozycją (PP – patrz cięcia socjalne i próba zmiany konstytucj) i głównymi centralami związkowymi (UGT, CCOO – cięcia socjalne).